Wpis z mikrobloga

@SlavomirBorevich: nigdy się za niego nie uważałem, odniosłem się do autorki myśli, która pierwotnie to opublikowała, czego screen zamieściłem na mirko ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie utożsamiam się z postaciami z książek, filmów czy seriali i nie próbuję kreować się na kogoś z nich. dobrze mi z tym, kim jestem
  • 11
@roko_ko Jasne, że Rick to straszny dupek, ale mimo wszystko jest on postacią tragiczną. Jego samoświadomość, która jest efektem ubocznym pracy naukowej od dziesięcioleci, pozwala mu dostrzegać mechanizmy, które nami kierują, a na co dzień nie dostrzegamy - jak chociażby z miłością. I mimo że normalnie nie pokazuje innym swoich uczuć, to jednak w momentach samotności albo pijaństwa( ͡° ͜ʖ ͡°), widać, że je ma. W dodatku w