Wpis z mikrobloga

@Bjornolf: Hmm... U nas tak powinno być, gdy ktoś mówi po śląsku albo po "góralsku". Nawet w mało znaczących sytuacjach. Przykładowo: w ostatniej edycji MasterChefa była jakiś chłopak bodajże ze Śląska i mówił trochę gwarą. Mnie to denerwowało, bo nie znam tej gwary i wolałbym, aby w ogólnopolskiej telewizji ludzie mówili po polsku. Tak że przydałyby się napisy albo lektor.