Wpis z mikrobloga

#powiedzeniazpodbazy

Kto w podbazie znał ten wierszyk, ten zbierał atencję wszystkich 9-latek.

W słońca cieniu na miękkim kamieniu stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła do wysokiego pana niskiego wzrostu z brodą bez zarostu , jestem bezdzietna mam sześcioro synów mój wczorajszy zmarły mąż wybudował dziś trzy statki jednego całego drugiego połowę trzeciego wcale tą trzecią łodzią popłyneliśmy na bezludną wyspę gdzie roiło się od białych murzynów . Mój mąż wszedł na gruszkę strzepał pietruszkę leciała cebula , przyszedł właściciel kasztana 'zejdźcie z mojego banana' Pozbierał kartofle. To wszystko było zapisane na fałdzie spódnicy pięknej dziewicy którą rok przed urodzeniem urodziła sąsiadka bo matka była zajęta praniem.

#gimbynieznajo
  • 1