Wpis z mikrobloga

@qnebra: To nie jest kwestia inwestowania. To zasługa maca i jego technologii rozwijanych jeszcze od lat 80. To jest nisko latencyjne audio Core Audio i Core MIDI. Podłącza do iPada klawaiature albo interfejs i to działa bo iOS ma zintegrowane te same technologie co macintosh desktopowy. Pisanie aplikacji nie jest związane z koniecznością kombinowania z latencją i wieloma urządzeniami. No i sumie tutaj jednak masz racje a tym, że na tym
@Adel87: Mi brakuje czegokolwiek sensownie działającego przez USB, albo WiFi. Czegokolwiek co nie wymaga trzech godzin kombinowania by cokolwiek zadziałało. Zmuszenie tego zestawu do działania na Linuksach to tylko dodatkowy smaczek do kolekcji.
@ewolucja_myszowatych: jak odpalasz jakieś aplikacje to albo pomiędzy nimi przechodzisz albo masz takie mini menu i tam jest wyszczególnione co możesz w apce robić. Np jak apka jest samplerem ze slotem na sample to mozesz nagrywać bezpośrednio do tego slotu na sample. Blocs Wave tak używam. Trochę jak abletona. Sampluje do niego syntezatory i inne maszyny przez Audiobus.

Aplikacji możesz odpalać bardzo dużo. W zasadzie tyle na ile pozwala ci moc