Wpis z mikrobloga

@1984:
Zawsze znajdą się #!$%@?. Mam koleżankę wege, która nie je mięsa tylko ze względu na cierpienie zwierząt w ubojni. A kurę u dziadka zje bo sama bierze udział w humanitarnej egzekucji.
@Jin: Czy ja wiem. Taka świnia w ubojni dostaje jakieś środki przeciwbólowe i uspokajające, więc podczas rażenia prądem nic nie czuje. A taka kura pewnie przeczuwa co się święci. Oczywiście to dosyć skomplikowany problem natury etycznej.
@1984:
Tylko kura do ubojni żyje w wielkiej hali w stresie. A u dziadka kica sobie radośnie po łące, wcina robale i dokazuje z innymi kurakami. I nagle pewnej niedzieli o poranku - jeb.
@1984:
Ja też nie zrezygnuję z mięsa dopóki nie pojawi się syntetyczny zamiennik o wyższych parametrach odżywczych i smakowych od oryginału (no i oczywiście bez efektów ubocznych).
@1984: @Jin:
Zaprawdę powiadam wam, za czasów hulającego niewolnictwa, myśl o uwolnieniu wszystkich niewolników była tak samo odbierana przez gawiedź jak wy odbieracie myśl o globalnej rezygnacji z jedzenia mięsa.
Ale trał długi proces przemiany, który był częściowym przynajmniej sukcesem, bo oficjalnie nie ma niewolnictwa.
@PanEpileptyk: Żywieniowi faszyści, segregują organizmy na te lepsze i gorsze, te które nie można zabijać i resztę.

Organizm – istota żywa charakteryzująca się procesami życiowymi (przede wszystkim przemianą materii), której części składowe tworzą funkcjonalną całość (indywiduum) zdolną do samodzielnego życia. Badaniem różnorodności organizmów i ich klasyfikowaniem zajmuje się systematyka organizmów.