Wpis z mikrobloga

@grap32 w sumie taka prawda, byłem na wakacjach za granicą zarobić na samochód, wytrzymałem 3 tygodnie i rzuciłem to w #!$%@?, za bardzo się tesknilo za różowym, rodziną. Q na samochód zarobie sobie i tutaj, może trochę dłużej, może na coś bardziej skromnego no ale przynajmniej mam bliskich przy sobie

@ItsMarioo: byłem na emigracji i coś tam wiem. Większość ludzi, których tam spotkałem to były patusy w stylu "szlachta nie pracuje na facebooku, praca praca a po pracy ziółko hehe Xd, łykniem bo odwykniem, co sie gapisz #!$%@? ci". Natomiast można było spotkać rodaków, którzy reprezentowali swoim bytem jakieś wyższe cechy typu patriotyzm, uczciwość i przywiązanie do rodziny.
Koniec końców każdy człowiek ma prawo do doniosłych uczuć i wyższych wartości, tylko
@TOP___BK: to, że ty zarabiasz 10 funtów na zmywaku nie oznacza, że ludzie, którzy spędzają po 90% czasu rocznie w delegacjach też tyle zarabiają, a sytuacja ta sama, bo ich w domu nie ma. ale czego się spodziewać po horyzontach poznawczych wykopków.