Wpis z mikrobloga

@Pradawny_Slowianin: To zestawienie jest w miarę popularne, ale zostało zrobione chyba tylko dla podbudowania ego Polaków. Bez uwzględnienia kontekstu kulturowo-językowego nie sposób określić złożoności, bo dla użytkownika języka z rodziny fleksyjnych (jak chociażby rosyjski) polski nie jest wcale trudny. Z kolei dla nas języki germańskie (włącznie z wymową) są mniej intuicyjne.

Polski jest skomplikowany pod względem odmian, rozmaitych oboczności i wyjątków, przy tym jest fonetycznie wymagający, ale ze względu na bliskość
@Maglev: Kiedyś oglądałam program na którymś discovery o sawancie, który nauczył się islandzkiego w tydzień, mówili tam, że to jeden z najtrudniejszych języków do nauki. A gdyby polski był faktycznie tak trudny to tylu obcokrajowców nie opanowało by go w stopniu komunikatywnym. Każdy język, który ma koniugację+odmianę przez rodzaje jest trudny bo trzeba nauczyć się tego na pamięć, a nie łapie instynktownie, jak w swoim ojczystym języku. Tak więc zgadzam się
@Maglev: No nie wiem. Tutaj angielski jest niby najłatwiejszy i to by się zgadzało, bo to chyba najbardziej drewniany język ze wszystkich. Niemiecki też lajtowy oprócz wymowy, ma więcej odmian od angielskiego, ale mniej od polskiego.

Na zagranicznych stronach dyskusyjnych prawie każdy pisał, że najtrudniejsze są języki azjatyckie, polski dosyć często znajdował się w pierwszej dziesiątce.
Mówię to oczywiście o opinii ludzi, a nie badań itd
@Maglev Nie zgadzam się do końca co do fonetyki. Opanowanie zasad fonetyki w języku polskim nie jest wcale takie trudne, nie mamy zbyt wielu wyjątków i dodatkowych reguł w tym względzie. Praktyka rzeczywiście może przysporzyć sporo kłopotów.
@Maglev Wbrew pozorom wcale nie mamy tak blisko do rosyjskiego jak się utarło ( ͡° ͜ʖ ͡°) najbliższym językiem dla nas jest czeski i słowacki. Rosja za to ma bliżej to ukraińskiego czy białoruskiego (dlatego ci nie mają problemu z posługiwaniem się ojczystym i rosyjskim jednocześnie). Dlatego nauka rosyjskiego wcale nie jest taka łatwa dla nas, pomijając już największą przeszkodę czyli alfabet. Możnaby rzec, że mamy jedynie wspólnego