Wpis z mikrobloga


Czy naród tworzy państwo, czy też państwo kształtuje naród? Zdania są podzielone, spotyka się

zwolenników i jednej, i drugiej tezy.


Prawda, jak bywa często, leży po środku. Można znaleźć w historii wiele narodów

ukształtowanych przez państwo, że wymienimy choćby Francją, Anglię, Hiszpanię itp.. Na odwrót,

znamy szereg przypadków, w których narodom pozbawionym na pewien okres czasu

samodzielnego bytu państwowego udało się stworzyć własne państwa narodowe (np. w ostatnich

czasach Polakom, Czechom, Serbom, Bułgarom, Grekom itp.). Bywa również, że państwu nie

daje się wykształcić narodu (np.. monarchii Habsburskiej). Wreszcie zachodzą wypadki zgoła

paradoksalne, że wymienię choćby współczesne Włochy czy Niemcy, których świadomość

narodowa wykrystalizowała się po części skutkiem rozbicia państwowego. Ostrożny badacz

dziejów, nie upraszczając płynności i różnorodnego przebiegu stosunku między państwem a

narodem, ograniczy się więc do stwierdzenia: 1. silnej współzależności państwa i narodu, 2.

reguły, że o ile państwo tworzy naród, będzie to wielki naród, o ile natomiast naród tworzy

państwo, będzie to zazwyczaj państwo narodowe, jednorodne.


Krótkowzrocznemu człowiekowi te dwa pojęcia - państwa i narodu - tak się nieraz plączą, że traci

świadomość ich odrębności. Polsce wersalsko-ryskiej próbowano przez pewien czas narzucić tzw.

"ideologię państwową”. Głosili ją: A. Skwarczyński, S. Bukowiecki, O. Górka w swym Naród a

państwo jako zagadnienie Polski; usiłowali ją realizować ministrowie Jędrzejewicze, BBWR itp.

Zwolennicy tej teorii przeczyli istnieniu narodu niezależnie od państwa, mimo że sam naród polski

utrzymał się przecież z górą wiek bez własnego państwa!


Miałem niedawno dyskusję późno w noc z człowiekiem wykształconym i pełnym dobrej woli,

wyższym wojskowym, kresowcem, szczerze przejętym koniecznością rozwiązania naszych

problemów narodowościowych. Dyskusja nasza zniechęciła nas jednak obu, ze względu na

niemożność ustalenia wspólnej metody rozumowania: mój rozmówca, jedna z ofiar Górki i

Jędrzejewiczów, nie potrafił odróżnić pojęć państwa i narodu i operować nimi oddzielnie. Cóż

dopiero, gdy przyszło wprowadzić do dyskusji stopniowanie od ludu do narodu, pojęcie

narodowości niedojrzałej do posiadania własnego państwa, czy też państwa formującego wielki

naród. "Ideologia państwowa" przejdzie do historii jaka jeden z objawów pomieszania pojęć,

panującego w Odrodzonej Polsce; na korzyść zwolenników tej ideologii należy zapisać

zrozumienie, że koncepcja jednorodnego państwa narodowego prowadzi na ślepy tor. Toteż do

szkoły "państwowej" dołączyło wielu nieświadomych, czy też półświadomych wyznawców

wielkiego narodu.

Teoria narodu, A. Doboszyński, 1943


#myslnarodowa #nacjonalizm #patriotyzm #ruchnarodowy #marszniepodleglosci #4konserwy #polityka #neuropa #publicystyka #myslnarodowa #dmowskinadzis
Pobierz TenebrosuS - ! Muszę w końcu wrzucić definicję wielkiego narodu Doboszyńskiego, bo ko...
źródło: comment_O11gEEfyriYZAsYnnDs57GqSLdO1q31g.jpg
  • 1