Biomechanika... http://www.kryminalistyka.fr.pl/crime_biomechanika.php "Jeśli wyskoczyliśmy to raczej przodem do kierunku ruchu. Dlatego też nasze ciało będzie leżeć brzuchem do podłoża, prostopadle do miejsca skoku i głową w jego kierunku. Odległość oczywiście będzie zależeć od prędkości początkowej (czy odbiliśmy się od czegoś, wzięliśmy rozbieg) oraz wysokości. Przyjmuje się powszechnie, że skok z prędkością powyżej 2,7 m/s i poniżej 9 m/s jest charakterystyczne dla samobójców." #magdazuk #wykop
@stopmanipulacji1111: Dokładnie, na temat badania biomechanicznego zrzędzilam już w tylu wpisach...Też powinni to wziąć pod uwagę i byłoby może wiadomo od razu, czy M. sama wyskoczyła na ten trawnik/schody/klimatyzatory.
@Brunhilda2: To jak w tym filmie "Mroczne miasto", raz schody, a raz trawnik a potem klimatyzatory.. wszystko po północy... Inna podobna rzecz to przyjmowane role. Raz jest przyjacielem, raz zabójcą.... zmienia się image i można mieć tyle osobowości na ile internet pozwoli.. nic nie jest tym, na co wygląda..
@Brunhilda2: Pewnie dlatego, że go nie było. Jeśli całe śledztwo podporządkowuje się pod ustalony na początku wynik.... to złamie się nie tylko prawa logiki, aby to przeforsować, z fizyką pójdzie jeszcze łatwiej bo nic się nie zrobi... całe szczęście, że Mroczne Miasto miało Murdocha... i dobrze, że przeżył.
@stopmanipulacji1111: Film muszę obejrzeć! Nasza strona podobno nie mogła wykonywać czynności operacyjnych na miejscu w E. (!!!). Wspaniale funkcjonuje umowa o międzynarodowej pomocy prawnej, którą mamy z Egiptem. ;-) Ale chyba jest możliwość przeprowadzenia symulacji?
@Brunhilda2: Zwykle się to robi, ale w oparciu o zebrany materiał dowodowy "na miejscu". Tam jednak głównie uderzono w recycling i czyste stanowisko pracy.. Sprzątanie to wbrew pozorom odpowiedzialna praca...
@stopmanipulacji1111: tak o skoku. Ludzie ja na własne oczy widziałem jak jeden z pracowników mając co najmniej 3 promile w wydychanym wyskoczył z balkonu na pierwszym piętrze. Gonił kolegów i postanowił skrócić sobie drogę skacząc. Lądował na kostce brukowej, poprawnym telemarkiem. Jednak głowa przeważyła dupę. On rozbił sobie głowę i nabił potężnego guza! Kac męczył go całą niedzielę, a na głowie smażył frytki (walczył z guzem przykładając mrożone frytki). Jeśli ktokolwiek,
#magdazuk #wykop