Wpis z mikrobloga

Dlaczego u ludzi silnie w #wegetarianizm często jest pogoń za smakiem mięsa? Przed chwilą trafiłem na wege sklep mięsny. Warzywny boczek itd. I w sumie ciekawi mnie to, żeby iść w smak mięsa nie jedząc mięsa skoro jest tyle innych opcji.
Same produkty wyglądały fajnie, chyba coś z ciekawości kupię.
  • 18
Dlaczego u ludzi silnie w #wegetarianizm często jest pogoń za smakiem mięsa?


@kuraku: Czy ja wiem czy aż tylu szuka tego smaku? Wśród większości znajomych nie ma raczej takiej tendencji. Bardziej opisują pewne smaki porównując do mięsa, żeby opisać je mięsnym znajomym i może w ten sposób jakoś zachęcić. Bo np. robią chili sin carne w wielu przepisać mówią, żeby dodać tofu, które będzie emitować mięso. Faktycznie, wygląda to jak kawałki
@kuraku nie ma, to głupota producentów, sam jestem wege i nie kupuję takich rzeczy, gdyż to produkty mocno przetworzone i często z długa lista nieciekawych składników. Natomiast muszę powiedzieć, że ostatnio próbowałem vegab (z Krakowa sa) i było to bardzo ciekawe. Poza tym sam smak zblizony do mięsnego można uzyskać przyprawami np. gyros z tofu.
@kuraku: nie spotkałem się z takim podejściem, a mam wielu znajomych wegetarian, wegan. Raczej unikają smaku mięsa, bo ich obrzydza zjadanie martwych ciał. Ten sklep to jakaś próba innowacji wymyślona przez producenta niż wynikająca z potrzeb wegetarian
@kuraku: Ja nie jestem fanem potraw udających mięso. Tzn. czasem zjem kiełbaski jakieś sojowe, natomiast nie jest to podstawa mojej diety. Warzywne bekony itd. traktuję głównie jako ciekawostkę :)
@kuraku nie mówię, że wszystkie, może tu jest lepiej za to ceny kosmiczne. Myślę, że największym problem jest to, że dania do których jesteśmy przyzwyczajeni w większości oparte są o jakieś składniki odzwierzęce i ciężko, rozumieniu zachowania smaku potrawy, je zastąpić. Nie jest to jednak niemożliwe sam robię spaghetti bolognese z tofu doprawionym przyprawa kebab/gyros, sosem sojowym i płatkami drożdżowymi i jest to bardzo fajne.
mnie przekonuje ta argumentacja światopoglądowa. Lubię smak mięsa, ale nie lubię cierpienia zwierząt


@kuraku: a dla mnie to najgłupsza argumentacja. myślisz, że rośliny nie cierpią? tak samo żyją, oddychają, poruszają się, odczuwają ból. tak jesteśmy skonstruowani, że nie potrafimy fotosyntezy i musimy inne organizmy żywe zjadać, żeby samemu żyć. imho wazne żeby nie zdawać niepotrzebnego cierpienia i śmierci wszystkim organizmom żywym, nie tylko zwierzętom. nie rozumiem w czym są one lepsze