Wpis z mikrobloga

@vomalio @Onde : z tego co słyszałem - z grubsza chodzi o to, że wzdłuż ul. Nieszawskiej wody gruntowe są bardzo wysoko, jeden z pierwszych mieszkańców stałych (nie mówię o działkowcach) który zbudował dom, ma grunt i chałupę nisko, natomiast wszyscy dookoła nazwozili przez lata nie do końca w zgodny z prawem sposób gruzu z budów, ziemi po wykopach itp, podnosząc swoje działki o ok. 1-1,5metrai dopiero wtedy się budując lub sprzedając