Wpis z mikrobloga

Ale sprawdzić zawsze możesz, nawet Enterprise jest dużo lepsze niż STD.


@Bethesda_sucks: W STD nie było jeszcze odcinka, który mi się podobał. W ENT też. Z tym, że to jednak gorzej świadczy o ENT ze swoimi 98 odcinkami.

A Voyager jest ok, od 4. sezonu zaczął trzymać poziom, z jeszcze kilkoma dobrymi odcinkami wcześniej. TNG na początku to też była kiła i mogiła.
W STD nie było jeszcze odcinka, który mi się podobał. W ENT też. Z tym, że to jednak gorzej świadczy o ENT ze swoimi 98 odcinkami.


@adam2a: Mi tam ENT się w miarę podobał przez pierwsze 3 sezony, później ze względu na 9/11 scenarzyści trochę zmienili wcześniej napisaną historię i się trochę posypało AFAIK. W każdym razie w ST:E nie było tylu głupot co w STD. W ogóle beznadzieja, że zrobili