Wpis z mikrobloga

w ogole w ksiazce bylo wspomniane, ze sporo ekspertow twierdzilo, ze booster przy pierwszym locie przechodzi takie przeciazenia etc, ze pomysl z odzyskiwaniem go nie ma racji bytu - czy to, ze jeden (?) booster byl juz reużywany oznacza od razu, ze wszystkie te wielkie mozgi zrobily z siebie idiotow czy sprawa jest faktycznie troche bardziej skomplikowana?
#spacex
  • 11
@KurzeJajko:
@insejn;

Bo tak to jest z postępem ze wszyscy mówią że coś jest niemożliwe a przychodzi jeden koleś co tego nie wiedział i to robi. Natomiast z Emdrive wiążę wielkie nadzieje ale jednak chciałbym zobaczyć to na orbicie jak lata. Tak po prostu. Powinni w Spacex stworzyć miniaturowy model z bateriami słonecznymi i bateriami z którejś tesli i dorzucić do jednego ze startów. Waga pewnie z 300Kg i dla
@EliG: szczerze mowiac nie wiem za bardzo co to emdrive, widze, ze jakis naped elektryczny do rakiet, ale Elon sam podkreslal, ze nie da rady w kosmosie bez paliwa, wiec widocznie sam w to nie wierzy
@EliG: Przy takim ciągu jak do tej pory się podobno udało wykryć w EmDrive, to orbity (a tym bardziej Układu Słonecznego) by za łatwo nie opuścił. Ale warto by było udowodnić że działa na orbicie (albo że nie działa), żeby ewentualnie kontynuować prace (lub nie).
to orbity (a tym bardziej Układu Słonecznego) by za łatwo nie opuścił.


@Elthiryel: Ale zmianę wektora ruchy byśmy mieli co było by jednoznacznym dowodem ze działa. a na razie to gdybanie.
jeden (?) booster byl juz reużywany oznacza od razu, ze wszystkie te wielkie mozgi zrobily z siebie idiotow czy sprawa jest faktycznie troche bardziej skomplikowana?


@insejn: Tak obiektywnie patrząc to to nic nie znaczy. Prom kosmiczny też był reużywany. Wszystko się rozbija o to, czy ta reużywalność jest ekonomicznie opłacalna. SpaceX twierdzi, że tak, ale żadnego zewnętrznego potwierdzenia nie mamy.