[ofczy]

Stwierdzilem dzis, ze jednak plec ma znaczenie, jezeli chodzi o jakies wzorce zachowan. Mam prawie 4 letnia córke (zdrową!), ktora dzis wymyslila, ze chce kupic szminke. Tak. Szminke. I teraz co najlepsze:
Moja żona SPORADYCZNIE od tzw 'swieta' uzywa takich rzeczy
Nie chodzi do przedszkola (wiec nie ma wzorca u pani czy innych dziewczynek)
Nie jest ubierana na rozowo, strojona(kalosze to jej baletki do baletów), nigdy nie byla malowana, nie ma stalej kolezanki, ktora moglaby ja tego nauczyc, zadna z ciotek czy babc nie uzywa nagminnie takich rzeczy.
Nie byla u fryzjera czy kosmetyczki...
Nie oglada bajek, w ktorych wystepuja takie postaci tzn malujace sie czy umalowane (woli ogladac larwy motyla, niebieski autobus czy np lakiernie toma holownika)
Po prostu nie moze miec zadnego wzorca w tym kierunku w swoim zyciu.

Dzis w sklepie, poprosila o szminke. Ofk dostala pomadke ochronna na usta w rozowym kolorze, ale... #!$%@?, gdzie popelnilem blad? :(

#tatacontent #rodzina #rodzice #ciekawostki #wychowanie #

[trudno]

@ofczy: jak to popełniłeś błąd? Bo mała dziewczynka chce się pobawić w dużą dziewczynkę? Lalek Barbie też jej zabraniasz?

[nieocenzurowany88]

@ofczy : na pewno gdzieś wyczaiła, nawet sobie możesz sprawy nie zdawać. Np. była na placu zabaw i mama jakiegoś dziecka na ławce zaczęła sobie poprawiać makijaż:)

[ofczy]

@trudno: oh, no heheszki. Bawi sie tym czym chce. A ze woli koparki, bloto, robaki i larwy to co ja moge... Troche tu heheszkuje, poluzuj zwieracze.
@nieocenzurowany88: Pewnie tak :D ja na to patrzec nie moge :( Zona mi tylko szeptala 'akceptuj, akceptuj, akceptuj' :D

[agaja]

@ofczy: ale to co, tylko z powodu plci nagle znala pojecie i zastosowanie szminki? :P
ja pisze kolega wyzej - musiala gdzies podpatrzec, moze nawet przypadkiem w reklamie, gdzies w jakims czasopismie, na ulicy na spacerze, no gdziekolwiek ;)

[ofczy]

@agaja: Pewnie tak. Prawie 4 lata udalo sie uchowac :( Generalnie wychowuje ja po swojemu, a ze nie lubie takich zachowan u kobiet to i nie dawalem/lismy takie wzorca. No ale jak juz wyczaila, trza zagryzc zeby i nie zawiesc. Zaakceptowac! :D

[agaja]

@ofczy: moze to przejsciowe, zafascynowala sie i przejdzie.
U mnie w domu tez sie mama nie malowala, babcia podobnie, ja tez tego nie robie, szminki w zyciu na ustach nie mialam, ale byl chyba krotki okres, ze jakies tam gazetki kupowalam dla natolatek, a tam jakies wiesz - blyszczyki byl, to cos sie z siostra w domu robilysmy na bostwa (pewnie wygladalysmy jak klauny).
Taka o, forma zabawy :)

[trudno]

@ofczy: poczekaj, aż będzie chciała poprzymierzać szpilki mamy

[ofczy]

@agaja: tru. Oby. strasznie uwielbiam jak mi kaze pokazac sobie larwe, albo opowiedziec o kosmosie (dzisiaj zasypiajac dopowiedziala mi jedna planete ktorej zapomnialem :D) i takie tam :D
@trudno: nie no spoko :D niech sie bawi i rozwija.