Wpis z mikrobloga

@Clermont: Tak to jest jak się idzie na spotkanie z ludźmi, którzy nie rozumieją pewnych idei, które wynikają z niektórych fundamentalnych teorii, bo przecież nikt od nich nie wymaga, żeby rozumieli całą strukturę matematyczną, ale jednak rozumienie tego, co może kryć się za pewnymi teoriami, jakie wnioski mogą z nich wypływać, pozwala lepiej poruszać nawet wokół tematów filozoficznych.
@LubieDlugoSpac: Wg Hartmana mimo że teza zawierała słowo "nauka", to jest to dyskusja głównie filozoficzna, więc jego głos jako filozofa jest najważniejszy, a każdy argument naukowy zahacza o filozofię, więc nikt poza nim nie ma prawa go wypowiadać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W ogóle to mnie zawsze rozwala ten sposób argumentacji w filozofii: "Tak to się mówiło o tym kiedyś. Nowoczesna filozofia mówi o tym inaczej". Nie