Wpis z mikrobloga

@NAGI: masz jakiegoś różowego w domu? żona/siostra/matka/córka być może ma zmywacz do paznokci i płatki kosmetyczne - spróbuj najpierw od tego, jak nie pomoże to może ty albo twój ojciec/brat/szwagier/sąsiad ma rozpuszczalnik - znowu nieco na gąbeczkę czy płatek kosmetyczny i powycierać. Bez względu na sposób zalecam rękawiczki i pomieszczenie z dobrą wentylacją.