Wpis z mikrobloga

@cuivier: mi przynajmniej znajoma tłumaczyła, że S to jest zawsze cukier biały, B - to jest napój posłodzony innym wyrobem niż cukier białym słodzik, cukier trzcinowy, ksylitol itp. a C to jest specjalne zamówienie - np. kawa czekoladowa z posypkami bez posypki. Ale, że to jest niby umowne i zawsze się mówi klientowi przy kasie który ma większe zamówienie.