[Ausfahrt]

#krwiodawstwo
Jaki sposób oddania krwi lub pochodnych polecacie? Dotychczas oddawalem krew pełna ale niestety powoduje to że przez resztę dnia byłem zmęczony i spałem. Czy polecacie jakiś sposób który nie będzie aż tak obciążal organizmu?

[Fidelis]

@Ausfahrt: ja lepiej się czuje po oddaniu płytek.

[dyniel]

@Ausfahrt osocze też tak bardzo nie obciąża

[modzelem]

@Ausfahrt: płytki.

[Ausfahrt]

@Fidelis na tyle że byłbyś w stanie pójść spowrotem powiedzmy do pracy?

[NobelFiction]

To mimo wszystko sprawa indywidualna. Dla mnie tylko krew pełna. Próbowałem kilka razy osocze ale czułem się średnio, i dałem sobie spokój po tym jak straciłem przytomność w trakcie donacji.

[Fidelis]

@Ausfahrt: jak najbardziej, po oddaniu krwi pełnej, bolała mnie kłuta ręka tak, że nie mogłem pisać, czułem się senny i osłabiony.

[easnadh]

@NobelFiction: @Ausfahrt: Dokładnie, wszystko zależy. Ja po krwi pełnej nie czuję niczego dziwnego, a na płytkach zdarzyło mi się dwa razy zemdleć i też już sobie to odpuściłam. Lekarz w RCKiK powiedział, że może być to kwestia uczulenia na przeciwzakrzepowy środek dodawany do wpadającej nam z powrotem krwi.

[PepeXD]

@Ausfahrt: polecam osocze.
Składa się w 90% z wody, w 7% z białka i w 3% ze związków org. i nieorg. więc tak naprawdę jedynie "wydalasz" wodę z organizmu i wystarczy się dobrze nawadniać.
Ani razu po oddaniu osocza nie czułem się słabo.