Wpis z mikrobloga

@sinusik: wróciły wspomnienia z podbazy.. wuefistka była fajna, po studiach, ale jak to gówniaki w głowie piłka a nie dupy.. końskie zaloty a nie żadne prokuratorboners.

Ale był taki Wojtek.. kiblował raz albo 2 razy. No i Wojtusiowi się urosło bardziej niż reszcie, hormon jebnął, przeszedł mutację jak my głowiliśmy się nad trygonometrią.
Wojtek jeździł na zawody szkolne. I miał sukcesy. I oczywiście wszystkie ćwiczenia pokazuje Wojtek, same piątki z wuefu,