Wpis z mikrobloga

Wykopki bo #!$%@? założyłem się o 5000zł.
Jesteśmy Billem Gatesem i gramy w kasynie na ruletce stawiając tylko na czarne lub czerwone za 1zł i gramy nieskończenie długo czasu. Będziemy bankrutem na koniec czy nie?
Wg mnie nawet jeśli byśmy mieli tryliard ludzi grających przez sekstylion lat to i tak wszyscy będą bankrutami bo szansa na naszą wygraną przy jednej grze to 48,6%.
Kumpel sądzi że nie jest to wcale pewne że bedzie bankrutem bo #!$%@? wyliczył że szansa na to że będzie zarobiony wynosi tam 0 i tryliard liczb po przecinku.
#bukmacherka #kasyno #ruletka
  • 50
@Oskarek89: nawet nie wiedziałem że w matematyce używa się takiego stwierdzenia, ale tutaj pasuje jak mało kiedy: https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawie_na_pewno

natomiast też Twój kolega ma rację że po x rzutów istnieje dalej prawdopodobieństwo bycia do przodu - które ze wzrostem x-a będzie co raz większe, aż w mianowniku uzyskamy większą liczbę niż liczba atomów we wszechświecie ;) ale będzie istniało - "teoretycznie" jest możliwe trafienie szóstki w lotto w każdym losowaniu przez pierdyliard
@Oskarek89: Tak, jeśli podałbyś mi wymagany poziom prawdopodobieństwa na bankruta (risk of ruin). Teoretycznie możliwy bankrut już po 10.000 rzutów z szansą (19/37)^10000 ewentualnie (18/37)^10000 jeśli zero zwraca połowę, natomiast nie ma momentu w którym prawdopodobieństwo bankructwa wynosi dokładnie 1 (omega). Stąd "prawie na pewno".

Paradoksalnie w tym zakładzie IMO obaj macie rację w swoim rozumowaniu - prawdopodobieństwo bankruta przy nieskończenie długiej grze dąży do 1, ale nigdy nie wyniesie dokładnie
@tadekpol: tzn dla mnie sprawa jest prosta
Jeśli mamy 48,6% szans to w długim okresie czasu na pewno będziemy bankrutem.
bo kasy mamy mniej i mniej im dłużej gramy.
W końcu przyjdzie taki czas że będziemy mogli zagrać za złotówkę i jak ją stracimy to mamy 0.
Może być tak oczywiście że przez pierwsze 10000 zagrań zawsze nam wypadnie czerwone i będziemy do przodu 20 000 ale koniec końców procent zbliży
@Oskarek89:
Prawdopodobieństwo bankruta będzie dążyło do 1, o tym napisałem. Natomiast fakt dojścia do momentu w którym trzeba będzie zagrać za złotówkę i mieć szansę pójścia z torbami też jest obarczony jakimś prawdopodobieństwem. Stąd określenie "prawie na pewno". Wiadomo że szansa wyjścia na niebankruta z (przykładowo) 10^10000 rzutów będzie miała w mianowniku większą liczbę niż mamy atomów we wszechświecie (i co raz większą z każdym kolejnym rzutem), ale nigdy nie osiągnie
@Oskarek89: zależy jak się założyliście
"Jeśli mamy 48,6% szans to w długim okresie czasu na pewno będziemy bankrutem."
jeśli długi okres czasu to "duża", skończona liczba np. miliard lat to Twój kumpel ma racje, można mieć bardzo małą szansę, że nie będzie bankrutem.
jeśli długi okres czasu to okres czasu dążący do nieskończoności ( nie konkretna liczba ), to matematycznie się taki wynik zapisze się 0 ( chociaż szansa na bankruta
@tadekpol: tylko źle trochę zapisałem
"jeśli długi okres czasu to okres czasu dążący do nieskończoności ( nie konkretna liczba ), to matematycznie się taki wynik zapisze się 0 ( chociaż szansa na nie zbankrutowanie nigdy zera nie osiągnie ale będzie się zbliżać nieskończenie blisko zera ). "