Wpis z mikrobloga

Hey Jutro wybije 4 miesiace od kiedy ostani raz uprawialem hazard , Dla mojej osoby jest to osobisty rekord jesli ktos sledzil moje pierwsze wpisy to maksymalnie 2 miesiace , 3 tygodnie .... czasami po 2h przerywalem wszystko i wracalem do grania.
Pierw wstydzilem sie opowiadac o swojej chorobie , dowiedzialo sie pare osob z bliskiego grona probowali mi pomagac lecz zawsze to bylo silniejsze , poprosilem o pomoc w pracy , skierowali mnie do lekarza , poradnii hmm pomoglo na 3 tygodnie , po trzech tygodniach potrafilem siedziec u HR w biurze mowic jej ze juz sie lepiej czuje a pod stolem obstawiac mecz ( domyslam sie ze wiedzieli ze to robie ) Moja partnerka powiedziala ze to koniec trzeba skonczyc zwiazek odeszla na 2 tygodnie , wlasnie te 2 tygodnie byly najgorsze w zyciu gdyz zostalem sam , brat z ktorym wynajmuje mieszkanie pojechal na tygodnie wakacjii , w sam dzien wylotu pozyczylem od niego 600 funtow na jedzenie , oczywiscie wszystko przegralem w tydzien , najgle pojawil sie probolem bo konto puste , pozyczonych pieniedzy zostalo pare pence i w tym momencie zrozumialem ze jestem na dnie , 3 dni bez jedzenia paliwa zostalo idealnie na styk zeby dojechac do pracy . 29 Czerwca powiedzialem koniec tego , zadzownilem do swojej partnerki powiedzialem jej ze potrzebuje jeszcze jedna szanse , pojechalem do anonimowych hazardzistow , wlansie tam dowiedzialem sie jak dziala mechanizm naszej choroby ,pierwszy spotkania byly ciezkie bo siedzialem w gronie 20-30 ludzi ktorych nie znam i opowiadam im swoje zycie , dostaje lawine pytan ale z kazdym spotkaniem zaczynam otwierac oczy , hm nie bylem od 2,5 miesiecy na spotkaniu ( mam kontakt z ludzmi poprzez sms/ telefon , zrozumieli ze musze wiecej pracowac bo dlugi ktore przekroczyly 10 tysiecy funtow gonia mnie bardzo szybko , w ten czwartek mam wolne wiec pojawie sie na meetingu . hm Moze teraz pare slow jak przebywalo te 4 miesiace - z jednej strony szybko intesywnie z drugiej strony rozmawiajac ze znajomymi to mowia ze od 4 lat mowie ze skonczylem wiec jakos slabo do tego podchodza ale gratuluja , hm Bliscy znajomi widza poprawe , widze usmiech na ich twarzach kiedy mowie im ze naprawde 4 miesiace jestem czysty ,od 4 miesiecy nie pozyczlem ani grosza ( do dzis w sumie ale to bedzie dalej) moje nastawienie jest inne bo wkoncu glupie mysli uciekaja , jestem aktywniejszym czlowiekiem ( nie mam takiego czegos aaa nie chce mi sie ) W pracy stalem sie wydalniejszym czlowiekiem , hm Mialem 7 Pozyczek w dniu kiedy przestawalem grac , 3 byly z normlanym apr , 4 z bardzo wyskokim , dzis splacilem jedna z tym najwiekszym APR , zostalo 6 do konca czyli jakies 7k , bardzo ciezko pracuje by odzyskac zaufanie bliskich , by odzyskac wolnosc , by byc wolnym czlowiekiem bez zadnych dlugow , bez zadnych problemow, dzis wybil dzien Przelgadu samochodzu + ubezpiecznenia , ubezpiecznie udalo sie zalatiwc by placic miesiecznie po 70 funtow , przeglad bedzie kosztowal mnie 300f , z racjii ze mam ugody z firmami i place praktycznie kazda wolna gotowke na dlugi , musialem dopozyczyc 100f na przeglad .
Z gory przepraszam ze bledy w pisowni ale zawsze slabo szlo mi pisanie takich rzeczy ...Jakby ktos chcial zapytac to zapraszam do komentowania , neagatywnie oraz pozytywnie . NA prywantej wiadomosci jakby ktos chcial poufnie pogadac , potrzebowal pomocy ? Zawsze jestem pod telefonem , kolejna kwestia taka ze chcialbym podziekowac Grupie z Wykopu jest to grupa osob ktore wspieraja mnie od samego poczatku lecz nie moge podawac nickow bo kazdemu gwarantowalem anonimowosc , ciezko bylo mi sie zebrac by napisac tu post lecz udalo sie , kolenjny pewnie w planie za pare miesiecy .Pozdrawiam cieplo
#bukmacherka #hazard #oswiadczenie #gorzkiezale #wygryw #uzaleznienie
  • 12
@TonyHaik a tak serio powodzonka, raz w życiu grałem na maszynach, zaprowadził mnie chrzestny, wrzucił mi 5 o wygrałem 60 zł, tak bardzo mi się to spodobało jak nic innego na świecie, ale obiecałem sobie że to był pierwszy i ostatni raz bo wiem, że jestem podatny na takie rzeczy, no i minęło 6 lat a nigdy od tamtego czasu nie grałem
@TonyHaik kilku moich kumpli w czasie studiów ostro grali na maszynach i opowiadali, że nie mogą wyjść z podziwu co #!$%@? cyganie, przychodzą do maszyny, pakują 1000, przegrywają, wracają za godzinę i znowu to samo... Nie wiadomo skąd hajs itp, wiesz coś na ten temat? Spotkałeś się z czymś takim też? Akcja dzieje się w Łodzi, może to wyjątek ale zawsze mnie to intrygowało
@TonyHaik podziwiam ichcialbym byc juz w takim momencie w jakim ty jestes...nigdy nie wierzylem w to ze moge sie od czegos tak uzaleznic jak jestem teraz od buka. Pozyczam pienadze na jakies oplaty i zaraz to przegrywam mimo ze mówię sobie, ze to ostatni pieniadz...masakra