Aktywne Wpisy
mirko_anonim +8
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 60.6% (944)
- Nie 7.5% (117)
- Zrobić bachora 18.1% (282)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 13.8% (215)
Nicolaus_Steno1 +329
TLDR: zweryfikowałem i wg mnie matka polaka jest prostytutka i dlatego robie ten wpis żebyście wiedzieli ze chłopak zamiast oddać matce cześć ze 100k jakie bierze za walke woli kłamać i kazac matce dalej się prostytuować
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Biegowe mireczki, dzień dobry!
Z zeszłego tygodnia: cały tydzień ładowania baterii i spokojnego treningu (z jedną „mocniejszą” jednostką w tempie 4:29 min/km), żeby w niedzielę była moc na półmaratonie. No i moc była, ale był też wiatr (hehe, wiatr, Ty, kutfo!). W zasadzie powiedzieć, że wiało to nic nie powiedzieć. A żeby było śmiesznie, to meta była usytuowana w Tczewie, a na miejsce startu jechaliśmy autokarami, więc biegło się 21 kilometrów z punktu A do punktu B, po linii prostej, drogami, żadnej zabudowy, i zgadnijcie, w którym kierunku wiał wiatr? No tak, proszę państwa, w pysk. 21 kilometrów biegu z wiatrem prosto w pysk. No, może z 500 metrów z boku. Petarda po prostu. Żeby nie było, że tylko narzekam, to nabiegałem 1:28:41 (a liczyłem na 1:20, więc trochę się przeliczyłem), aż osiem minut mniej od życiówki. W ogóle tak słabo jeszcze półmaratonu nie biegłem (jeden machnąłem w 1:59, ale jako support małżonki), więc trochę rozczarowanie z powodu czasu, ale dało mi to szóste miejsce (strata do podium nieco ponad dwie minuty) i pierwsze miejsce wśród dwudziestolatków – yeah! Puchar większy od psa ;- )
Walka o czas skończyła się po 300 metrach. Od 15 km zaczęła się walka o jak najwyższe miejsce.
Wynik na miarę warunków atmosferycznych oceniam na 9/10.
Suma - 57,89 km.
Data: 24.10.2017 (wtorek)
Dystans: 10,07 km
Czas: 00:51:06
Tempo: 5:04 min/km
Tętno: 128 bpm
Data: 25.10.2017 (środa)
Dystans: 12,21 km
Czas: 00:54:56
Tempo: 4:29 min/km
Tętno: 149 bpm
Data: 26.10.2017 (czwartek)
Dystans: 9,36 km
Czas: 00:48:47
Tempo: 5:12 min/km
Tętno: 133 bpm
Data: 28.10.2017 (sobota)
Dystans: 5,06 km
Czas: 00:27:39
Tempo: 5:28 min/km
Tętno: 146 bpm (WTF?!)
Data: 29.10.2017 (niedziela)
Dystans: 21,24 km
Czas: 01:28:41
Tempo: 4:10 min/km
Tętno: 170 bpm
#bieganie #2h59min #sztafeta #ruszgdansk
Tak trzymać
Miłego dnia
@thatguy93: @enron: @pestis: dzięki, dzięki! ( ͡º ͜ʖ͡º)