1. Słychać kręcenie, ale po chwili następuje jakby zablokowanie i resztkami sił kręcenie wraca do normalności po sekundzie, dwóch. Auto normalnie odpala.
2. Rozrusznik kręci bardzo szybko ale nie słychać charakterystycznych "wybuchów" jakie towarzyszą zazwyczaj normalnemu rozruchowi. Po kilku sekundach auto odpala ale ledwo na 200-400 obrotów i kopci jak smok. Auto gaśnie albo po kilku sekundach obroty wracają do normy (800-1000) i auto normalnie jedzie.
W obu przypadkach nie zapala się żadna kontrolka typu check engine.
Problemy z odpalaniem mam od tygodnia. Zdarzają się raz na kilka dni. Raz na około 20 odpaleń auta. Rozrusznik od jakiegoś czasu już wydawał charakterystyczne dźwięki zaraz po odpaleniu. I ostatnie pytanie czy opłaca się regenerować rozrusznik czy lepiej kupować nowy/używany? Potrzebuje auta do pracy i nie mogę dać mechanikowi więcej czasu jak 6 godzin na usunięcie usterki.
@Voltanger: nie znam się, ale się wypowiem. Moim zdaniem: 1. by wskazywało że tak - żużyte szczotki itp. Być może do regeneracji - jeśli masz czas; lub wymiana na nowy - jeśli masz kasę. 2. benzyna? Może zawilgotniały świece?
@Voltanger Pierwszy objaw wskazuje na zawiechę na pierwszym cyklu sprężania. Przyczyną może być problem z rozrusznikiem, np zużyte szczotki lub słaby aku (mały prąd rozruchowy). Drugi objaw wskazuje na niewysunięcie się, a raczej na wysunięcie się z opóźnieniem bendiksu podczas rozruchu, a to już na pewno wina rozrusznika.
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Jeszcze takie pytanie. Jak faktycznie są aż dwa problemy z rozrusznikiem opłaca się go regenerować czy lepiej myśleć o kupnie nowego? Chodzi mi o ceny i czas.
@Voltanger trudno powiedzieć, trzeba by rozebrać, żeby zobaczyć co się dzieje. Najtaniej jest zregenerować. Wyczyścić, przesmarować, wyczyścić styki, wymienić szczotki lub szczotkotrzymacz, sprawdzić łożyska. Jeżeli to jakaś bzdura to szybko pójdzie. Jeśli coś poważniejszego i trzeba zamawiać części to dłużej. Możesz też zamienić swój na zregenerowany. Będzie drożej, ale szybciej.
1. Słychać kręcenie, ale po chwili następuje jakby zablokowanie i resztkami sił kręcenie wraca do normalności po sekundzie, dwóch. Auto normalnie odpala.
2. Rozrusznik kręci bardzo szybko ale nie słychać charakterystycznych "wybuchów" jakie towarzyszą zazwyczaj normalnemu rozruchowi. Po kilku sekundach auto odpala ale ledwo na 200-400 obrotów i kopci jak smok. Auto gaśnie albo po kilku sekundach obroty wracają do normy (800-1000) i auto normalnie jedzie.
W obu przypadkach nie zapala się żadna kontrolka typu check engine.
Problemy z odpalaniem mam od tygodnia. Zdarzają się raz na kilka dni. Raz na około 20 odpaleń auta. Rozrusznik od jakiegoś czasu już wydawał charakterystyczne dźwięki zaraz po odpaleniu. I ostatnie pytanie czy opłaca się regenerować rozrusznik czy lepiej kupować nowy/używany? Potrzebuje auta do pracy i nie mogę dać mechanikowi więcej czasu jak 6 godzin na usunięcie usterki.
#mechanikasamochodowa #mechanika #elektryka #samochody #kiciochpyta
1. by wskazywało że tak - żużyte szczotki itp. Być może do regeneracji - jeśli masz czas; lub wymiana na nowy - jeśli masz kasę.
2. benzyna? Może zawilgotniały świece?
Drugi objaw wskazuje na niewysunięcie się, a raczej na wysunięcie się z opóźnieniem bendiksu podczas rozruchu, a to już na pewno wina rozrusznika.