Wpis z mikrobloga

Pomyśleliście sobie kiedyś, że każdy szanujący się kraj ma w internetach swój odpowiednik wypoku? Np. tacy Niemcy siadają sobie przed kompami, odpalają das Mikroblog i #!$%@?ą posty o polakach ziemniakach, wyśmiewają się z memów z wujkiem Adolfem albo szkalują Benedykta XVI xDD I tam też siedzą takie stulejki, jak u nas i opowiadają sobie, jakie ich życie jest #!$%@?, bo mame nie dała eurasów i nie zamoczył z jakąś ładną Helgą 8/10 w skali Stüllera (czyli takie 2/10 w polskiej skali Stulejowskiego). Albo Brytyjczycy #!$%@?ą się, że zabrakło herbaty w sklepie i #!$%@?ą posty na imigranckie śmiecie, które zabierają im prace. Albo Ukraińcy siedzą przed kompem i zamiast walczyć o Krym, to wrzucają śmieszne obrazki z Putinem xDD

I każdy z tych portali ma swojego Białkova, który nie umie naprawić tagów, bo nie może znaleźć w klkudziesięciomilionowym kraju jednej osoby, która się na tym zna xD Tylko np. w takich Włoszech nie działa #!$%@? nic, bo admin ma #!$%@?, ale Włosi i tak mają miejsce, gdzie mogą wirtualnie obrzucić gównem np. przeciwną drużynę z Serie A i im to wystarcza.

Pomyślcie, że każdy kraj ma swoją tragiczną kastę ludzi, którzy są gówno warci dla społeczeństwa i zbierają się na jednym z takich portali. A my mamy swoje mirko. Festiwal żenady, stulejarstwa, przegrywów i malkontentów.

Mirko, dziękuje, że jesteś, bo nie wyobrażam sobie #!$%@?ć po niemiecku posty o tym, jak smutne jest moje życie w Polsce xD

#tylkomirko #heheszki #truestory chyba #pasta
  • 63
obawiam się, że mirko jest niepowtarzalnym szambem przepełnionym jadem, nienawiścią i brakiem szacunku do współpiszących; unikalnym na skalę światową.


@Asarhaddon: a #!$%@? jak potluczony!