Wpis z mikrobloga

@kaczor: Tak jak napisał @oficer-prowadzacy: DeLoreany to są mulaste (i podobno dość awaryjne) rzęchy, które wartość trzymają tylko dzięki "Back to the Future".

Jeśli masz tego świadomość i chcesz kultowe auto z filmów - spoko.

Jeśli jednak masz wrażenie, że poza byciem częścią popkultury, będzie on jeszcze dobrym samochodem to możesz się mocno zawieść.