Wpis z mikrobloga

Z polskiej gęsi wszystko jest najlepsze na świecie. Świetne mięso, tłuszcz oraz fantastyczne pierze i puch

Pozytywne znalezisko na piątek. Wywiad z Andrzejem Kloneckim, hodowcą polskiej białej gęsi. W powiązanych jest mirror wywiadu.

Polecam, fragmenty i tagi poniżej.

#polska #ciekawostki #rolnictwo #gesi #jedzenie #zwierzaczki #mikroreklama

Zaczął zamierać po upadku komunizmu, gęsi nie były w cenie, nie było już potrzeby skubania puchu na kołdry, nie opłacało się chować. A jednocześnie gęsina zawsze była droższa niż np. kurczak fermowy – ludzie rzucali się więc na brojlery, byle było co do garnka włożyć. Nie było też tej świadomości, która jest dziś, że nie każde mięso jest jednakowej wartości zdrowotnej. Ludzie do tego nie przywiązywali wagi. Na wieś jechało się po jajka, potem po domową kurę, a nie gęś.


Na początku lat 90. był w gęsiach krach. Węgrzy nas wtedy wyrolowali z rynku niemieckiego, nikt od nas nie chciał kupować. A 98 proc. naszych gęsi szło do Niemiec. Krach był do tego stopnia, że hodowcy gęsi zagazowywali. Ja też. Do dziś jak to sobie przypomnę, to mi się chce płakać. A miałem do spłacenia kredyty, bo wziąłem je jeszcze za komunistów na budowę wylęgarni i myślałem, że będę rozwijać hodowlę. A tu przyszedł rok 1990 i banki kredyty przeszacowały. Nagle miałem do spłaty o 300 procent więcej. O tym się mało mówiło, ale to była na wsi tragedia – ilu ludzi wtedy popełniło samobójstwo, ilu komornik zlicytował! Mój sąsiad poszedł do obory i między krowami się powiesił.

U nas musi być zachowany dobrostan zwierząt, czyli gęsi muszą być szczęśliwe. Uważam, że one się uśmiechają do siebie. Kiedy gajor wychodzi z wody, zaczyna tańczyć przed gąską, on ją całuje, to ja widzę po piórach, że ta gąska się śmieje. Nasze gęsi chodzą, gdzie chcą, jedzą, co chcą, żyją bez stresu. A mięso zwierzęcia, które żyje bez stresu, ma inny smak i zapach.


Jest wyjątkowy! W Japonii mówili mi, że kołdra z naszego puchu kosztuje u nich ok. 20 tysięcy złotych. Puch jest tak sprężysty, że kołdry można prać i po upraniu wracają do poprzedniego stanu. Jeden Japończyk powiedział mi w zaufaniu, że robili porównanie puchu gęsi i kaczek z całego świata, także dzikich ptaków, i żadne nie miały takiego sprężystego puchu jak nasze. I jeszcze powiedział, że szybciej się wysypia w tej naszej puchowej pościeli.
MalyBiolog - Z polskiej gęsi wszystko jest najlepsze na świecie. Świetne mięso, tłusz...

źródło: comment_i4ffbi9bZSVht62CMjDOUQSPzgH1Jnd5.jpg

Pobierz