Aktywne Wpisy
OldTimer11 +58
Moja różowa ogląda cały sezon od początku i przed chwilą zwróciła mi uwagę na rzecz, która CHYBA została tu przegapiona. W 4 odcinku gdy weszła Luśka to przy stole zapytała ona Szczocha skąd jest i on odpowiedzial że z Łodzi. Łucja na to, że mają wspólnych znajomych z kortów tenisowych. Na te słowa Szczoch dosłownie zamiera.
Może Lucy go kojarzy z reala. Może wie jaka jest prawda na temat szczochowego życiorysu, a
Może Lucy go kojarzy z reala. Może wie jaka jest prawda na temat szczochowego życiorysu, a
Aktywne Znaleziska
Mirki, zwracam się do Was o pomoc, bo w sumie nie mam z kim otwarcie pogadać, prosiłbym Was o pomoc w zdiagnozowaniu co mi dolega. Nie chcę, żeby to było długie, dlatego postaram się to streścić. Jestem 18-letnim uczniem technikum, chodzę też do pracy dorywczej. Moje problemy zaczęły się już z 10lat temu, gdy chodziłem do podstawówki, byłem tam szykanowany, dręczony, pomiatany przez wszystkich, nie tylko przez rówieśników, ale i przez nauczycieli. Ciągnęło się to aż do gimnazjum. Nadszedł czas, gdy nie chodziłem do szkoły, żeby tylko ludzi nie widzieć, zawsze miałem wrażenie, że ktoś na mnie patrzy i się śmieje, obgadują za plecami, gdy przechodzę. Nigdy nie miałem dużo znajomych, jestem raczej tym tylem człowieka, którego się nie zaprasza na domówki i inne rzeczy. Mam też problem z nawiązywaniem kontaktów, po prostu boję się odrzucenia, wyśmiania, odosobnienia. Na codzień mało rozmawiam, raczej się nie uśmiecham. Ta sama mina od zawsze. Czasem gdy wstaję czuję wewnętrzną pustkę i samotność. W gimnazjum miałem myśli samobójcze, lecz tego nie zrealizowałem, ponieważ gdy nachodziły mnie takie myśli, nie potrafiłem tego zrobić ze względu na rodzinę. W domu łatwo też nie mam, od zawsze jestem wyśmiewany przez ojca, który powtarza mi, że skończe jako bezdomny bezrobotny. Nie radzę już sobie sam ze sobą, niedawno poznałem paru kumpli z którymi łączy mnie hobby, lecz nie chcę im nic o tym mówić, boję się, że to zaraz rozgadają i znowu zacznie się wszystko od nowa. Jeśli nie dodałem tego to nie potrafię zawierać nowych znajomości, zwykle jest to bardzo duży stres przed odrzuceniem i wyśmianiem. Tu się kończy moja historia. Prosiłbym Was o poradę co mi może być oraz co w takiej sytuacji zrobić, lub gdzie się udać, bo już nie potrafię tak dłużej.
#depresja #pytaniedoeksperta #zalesie pytanie #psychologia #psychiatria #kiciochpyta
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Limonene
@AnonimoweMirkoWyznania:
@rs44 @Renard15 @md23: @HawajskaKoszula: @Shelly
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Limonene}