Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kontynuacja wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/26907203/anonimowemirkowyznania-mirki-doigralem-sie-jestem-/

Wyrokiem zaocznym sądu zostałem jednak uznany za winnego tego, że jako usługodawca nie podałem na mojej stronie internetowej danych firmy, regulaminu itp. Nałożono na mnie karę grzywny.
Problem w tym, że żadnej firmy nie mam, a na stronie nie pobieram żadnych opłat. xD Zamierzam oczywiście się odwołać, a w uzasadnieniu przyjąć definicję usługodawcy z ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, która brzmi:

usługodawca — osoba fizyczna, osoba prawna albo jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, która prowadząc, chociażby ubocznie, działalność zarobkową lub zawodową świadczy usługi drogą elektroniczną.


Martwi mnie jedynie to "chociażby ubocznie". Na stronie mam reklamy #adsense, z których mam dosłownie grosze, no ale są. Jednak do tego nie muszę mieć działalności.

Jeśli jednak faktycznie wpisuję się w tę definicję, to wychodzi na to, że każdy posiadacz najprostszego "blogaska" z reklamami musi podawać swoje dane, regulamin itp. Trochę absurd, bo takich stron jest multum, a nikt się nie czepia.

Może macie jeszcze jakieś pomysły jak się bronić? Porada u prawnika raczej nie ma sensu, bo wyniesie pewnie niewiele mniej, niż wysokość grzywny.

#prawo #januszeprawa #ebiznes #internet #stronywww @fegwegw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Limonene
  • 3