Wpis z mikrobloga

Mirki szybka pomoc. Wsiadlem do tlk, mam kupiona miejscowke. Caly przedzial zajety przez babeczki z gowniakami,jedna w ciazy, ktore mowia ze maja pierwszenstwo bo tak powiedziala im babeczka w kasie. Ze to niby jakis wagon dla matek z dziecmi. One nie maja miejscowek, ja mam na zajete przez nich. Moge je wyszarpac za klaki? Jeski bede 4h siedzial na korytarzu mimo wykupionej miejscowki to kogos #!$%@?.
#pkp #tlk #pociagi #kiciochpyta #pomocy
  • 21
Jak ta kierownik mi powie ze mam #!$%@? to co moge zrobic oprocz zapisania jej nazwiska/numeru sluzbowego? #!$%@? co mnie podkusilo zeby sie z polskiegobusa na pkp przestawic. Tam siadalem sam i szedlem spac
@Ulica: Aha, przepraszam. Śmigałem ponad 6 lat nocnymi 5-6 razy w roku, na trasie ponad 500km. Często na korytarzu, gdzieś na torbie przy kiblu. I powiem szczerze czułem sie bezpieczniej niż, śpiąc w przedziale. Jest oznaczenie na przedziale, że przedział dla matki z dzieckiem?
@Ulica: daj znać jak się sprawy potoczą, nie masz może tej magicznej miejscówki na miejscu dla ciężarnej, bądź matki z dzieckiem?
Coś mi się obiło, że są takie sprzedawane w ostateczności jak się kończą miejsca innym osobą.
Nie wiem czy ktoś tu kiedyś nawet nie pisał na ten temat.
Ech najbardziej w pociągach nienawidzę tych podludzi co nie potrafią pojąć prostego systemu rezerwacji miejsc. Jeszcze to gadanie że im się należy, gówno im się należy, jakby kupiły bilet wcześniej miałyby miejscówkę. A jak się nie godzą na takie warunki to nie powinny jeździć pociągami. Naprawdę współczuję, użeranie się z takimi ludźmi to naprawdę nieprzyjemne przeżycie.

Rezerwacja miejsc w pociągach dalekobieżnych to najlepsza rzecz jaka istnieje, daje to wielki komfort, ale i