Aktywne Wpisy
Juzef_Pilsucki +18
Coś mi się nie zgadza.
Kwota na UoP na umowie to 16500brutto
Wypłata netto wyniosła 11509.
Nie może chyba tak wyjść? Po podpisaniu aneksu jestem i to pierwsza czysta wypłata bez uciętej kasy za progi podatkowe.
Jak ktoś potwierdzi to dzwonię do HR co się odwala.
#hr #zarobki #praca #umowaoprace
Kwota na UoP na umowie to 16500brutto
Wypłata netto wyniosła 11509.
Nie może chyba tak wyjść? Po podpisaniu aneksu jestem i to pierwsza czysta wypłata bez uciętej kasy za progi podatkowe.
Jak ktoś potwierdzi to dzwonię do HR co się odwala.
#hr #zarobki #praca #umowaoprace
OlaKordasOfficial +126
A teraz czytam o rodzinach, gdzie po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania mają jedynie(!) 550zł/osobę miesięcznie. W kolejnym rodzina, w której większość dzieciaków to już dorośli, pełnosprawni ludzie, którzy mogliby pracować, no ale nie pracują. Mnóstwo razy w temacie ubrań czytam w potrzebach o markowych i nowych ciuchach (w stylu 'buty nike', które kosztują ze 400zł).
Zanim ktoś na mnie najedzie, że hurr durr trzeba samemu zaznać biedy zanim będzie się oceniać, to dodam, że sama wychowałam się w rodzinie, gdzie pieniędzy było bardzo mało, ubrania zawsze po kuzynostwie albo po dzieciach znajomych. U nas nawet nie było 500zł/osobę (i to bez odliczenia kosztów), a większość obiadów składała się w 80% z ziemniaków xD Ale było mnóstwo rodzin, które miały gorzej/ciężej, gdzie nawet na te ziemniaki nie było pieniędzy - i nie mówię tu o patologicznych rodzinach.
Pomoc jest ważna, ale nie widzę sensu pomagać ludziom, którzy są w stanie bez problemu żyć, których stać na podstawowe rzeczy i którzy mają możliwość samemu się ogarnąć (jak w przypadku dorosłych dzieci, które też mogą iść do pracy i dorzucić się do budżetu rodzinnego). Przez takie podejście nie pomoże się tym, którzy rzeczywiście mają ciężko i nie są w stanie o własnych siłach stanąć na nogi.
#szlachetnapaczka
@ZaQ_1: Tak, jasne, ale tak jak pisze @yoreciv powinno się takie "zawyżone" przypadki nagłaśniać, właśnie po to, żeby pomóc tym najbardzieje potrzebującym.
Sami w pracy zrzucamy się na pomoc pani z ciężko chorym synem i córką z padaczką, którym na jedzenie wychodzi 80 zł miesięcznie na osobę. Uważam, że przede wszystkim takie sytuacje trzeba wspierać.
Komentarz usunięty przez autora
I w sytuacji kiedy ledwo na bulke wystarcza to tablet czy komputer w oczekiwaniach...
Bardzo chetnie pomogę komus naprawdę potrzebującemu, a nie leniwym rodzicom bez rozumu.