Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja nie wiem czy jestem jakiś zacofany ale nie wydaje wam się, że jak dziewczyna lvl26 jest w 2-letnim związku to jak lata sobie z koleżaneczką we dwójkę po klubach to coś tu jest nie halo? OK ja rozumiem babski wieczór gdzie spotyka się ze sobą większe grono koleżanek ale takie wyjścia w duecie zakrapiane alkoholem to kojarzy mi się z wyjściem na podryw...

#zwiazki #zdrada #kluby

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

Czy wypada chodzić po klubach z 1 koleżanką?

  • Nie wypada 63.9% (94)
  • Wypada 36.1% (53)

Oddanych głosów: 147

  • 20
to już babski wieczór nie może być w dwie osoby, tylko musi być w 10? Albo jej zaufaj albo powiedz jej co myslisz, a nie żalisz sie na mirko


@Sheta: Do klubu się idzie potańczyć. A w klubie wiadomo co knury robią na parkiecie.
@majkelus: a to nie można tańczyć z koleżanką? Nigdy nie miałeś ochoty po prostu potańczyć? Wiedz, że kobiety czasem idą do klubu od tak, poszaleć (w sensie pić, poćwiczyć- taniec, bawić sie w swoim towarzystwie). A jak miała zdradzić to już dawno zdradziła..
@Instynkt: z opisu OP można wywnioskować że do klubów chodzić nie lubi (jeżeli jest inaczej to sory).. wiesz nie każdy musi lubić i przecież zmuszać się nikogo nie będzie. A jaki to oznacza związek to nie wiem.. Ja takich problemów nie mam ¯\_(ツ)_/¯
No co Ty nie martw się, dziewczyny często wychodzą do klubów zajęte czy nie :)) każda normalna i kochająca swojego faceta kobieta nie zdradzi go na pierwszej lepszej imprezie w klubie spokojnie
@AnonimoweMirkoWyznania:

Często na początku związku tak wychodziłam, czasem też w późniejszym okresie i nigdy nic nie odwalałam, nawet po alkoholu.

Dużo facetów podbijało, fakt, ale co za problem ich spławić?

Mój facet mi w to średnio wierzył (czym mnie cholernie denerwował, bo jestem bardzo lojalną osobą) + ciągle mówił, że jest niebezpiecznie, zwłaszcza na wyjazdach za granicą (że są umówieni barmani wrzucający coś do drinka, że pewnego dnia ktoś może mnie