Wpis z mikrobloga

Z tym programem nauczania w szkołach koleś ma rację jak cholera - niby ułatwienie, ale trochę bessęsu. A myślenie ewolucyjne kontra program nauczania to w ogóle horror (,)
@Tiszka: Nie wiem jak wygląda to teraz, ale te 15+ lat temu to w podręcznikach były rzeczy, o których wiedziałem, że są przestarzałe gdy miałem te 12 - 15 lat. I to jest tragedia.
@Tiszka: Sam byłem wkurzającym dzieciakiem i lubiłem się dopytywać i wykłócać. I zgarniałem za to uwagi za przeszkadzanie ( ͡° ʖ̯ ͡°) W szkole średniej mi przeszło, bo zrozumiałem, że rozwalam nauczycielce lekcję, a program musi byc przerobiony (no i zacząłem się interesować taką jedną rudą koleżanką).

@Trajforce: Co studiujesz? Bo jestem w szoku.
Inna sprawa jeszcze, że na lekcjach nie ma czasu na rozszerzanie informacji z podręcznika, a w bibliotekach szkolnych dzieciaki często nie znajdą w miarę aktualnych opracowań tematycznych - szkół nie stać, ani też nie ma takiego zainteresowania zapewne, żeby chociaż co 5 lat wymieniać rzeczy w stylu "Przewodnik po geologii" czy "Polityczne sprawy świata" (tytuły pokazowe, zmyślone).