Wpis z mikrobloga

@k1fl0w Wątpię. Za dużo eksportujemy do niemiec aby sobie pozwolić na problemy z handlem z Niemcami. Przynajmniej teraz. Mysle, że to typowe szukanie wroga i psioczenie na unie aby obniżyc znaczenie krytyki rządu ze strony unii w oczach elektoratu. Z drugiej strony niepokojąca jest taka retoryka bo kropla drazy skalę. W UK się przeliczyli takim psioczeniem na UE.