Wpis z mikrobloga

Zła praca. I kogo to obchodzi?

Jestem przekonany, że do zbudowania demokratycznego społeczeństwa – a nawet odsunięcia obecnego rządu od władzy – niezbędna jest empatia i szacunek dla drugiego człowieka. Dlatego nie mam złudzeń, że szybko nam się to uda. Niedawno przekonałem się o tym na własnej skórze.

Ponad rok temu organizowałem konferencję w centrum Poznania. Wydarzenie trwało kilkanaście godzin, przez cały czas widywałem tę samą portierkę. W końcu ze zdziwieniem zapytałem, jak długo trwa jej zmiana – rozsądek podpowiadał mi, że ktoś powinien ją zastąpić. Okazało się, że w tym budynku dyżury na portierni trwają po… dwadzieścia cztery godziny. W pierwszym momencie pomyślałem, że to niemożliwe, ale okazało się, że pracownicy zatrudnieni są na śmieciowych umowach, więc administracja budynku wszelkie regulacje ma w nosie. Po chwili rozmowy dowiedziałem się, że portierzy zarabiają niecałe cztery złote (!) za godzinę. „Ale przynajmniej pracujemy dziesięć razy w miesiącu, więc jakoś da się wyżyć”, podsumowała kobieta pod nosem.


#socdem #publicystyka #krytykapolityczna
  • 1