Wpis z mikrobloga

Taka opowiastka #wszwecjistabilnie #lewackalogika
"To historia sprzed dwóch lat, ale nie pisałem o niej, warto ją nagłośnić. Oto Eva Brunne. Eva Brunne jest biskupem Sztokholmu. Jeśli dziwi lub szokuje Cię, że kobieta jest biskupem, to - dobrze radzę - dalej nie czytaj, bo zawału dostaniesz.

Eva Brunne bierze udział w lewicowych marszach politycznych. Dzień po tym, gdy do szwedzkiego parlamentu dostała się antyimigrancka partia ,,Szwedzcy Demokraci", Eva wygłosiła wiernym kazanie polityczne wymierzone w tę partię.

A dwa lata temu biskupina Eva wysunęła publicznie propozycję, by... pozdejmować krzyże z jednego z kościołów. Tak, by muzułmanie czuli się w nim mile widziani.

Aha, bym zapomniał. Eva jest zdeklarowaną lesbijką. Od 2001 roku żyje w legalnym związku z Gunillą Linden. Gunilla jest księżniczką.

To znaczy, księdzem. Nie wiem jak to inaczej odmienić, więc niech zostanie księżniczka.

Aha, od 2006 roku mają... syna.

,,Jak dwie kobiety mogą mieć syna?!", zapytacie.

Cud, kochani. Cud."

Autor: RazProząRazRymem
  • 3