Aktywne Wpisy
Jerycho +14
Ja ateista lvl 38 (dotychczas kawaler), moja różowa katoliczka lvl 32 (5 lat po rozwodzie) wzięliśmy wczoraj Ślub cywilny i wieczorem ustawiliśmy status, że jesteśmy małżeństwem. Wśród komentarzy znalazł się komentarz jednej skrajnie religijnej znajomej. Pic poniżej. Zacytuję Ewangelię Św. Łukasza (16:18): "Każdy, kto opuszcza żonę swoją, a pojmuje inną, cudzołoży, a kto opuszczoną przez męża poślubia, cudzołoży." Jaką ripostę byście dali do takiego komentarza?
Kruk_98 +261
Coraz dziwniejsze te wstępy do pornoli #frajerzyzmlm
@maginalia jak najszybciej czyli np nawet po miesiącu związku? Oczywiście również nie widzę sensu bycia że sobą tyle lat i nie podjąć nawet decyzji czy chcemy że sobą zamieszkać (chyba, że coś stoi na przeszkodzie ale mam tu na myśli wyrażenie samej chęci i przyznanie co do tego). Co do własnej przestrzeni mieszkając razem - jak najbardziej da się to osiągnąć i wydaje mi się, że może nawet prościej.
@banjo
@
Jak to czujecie, dobrze jest wam razem to mieszkanie razem może nadejść szybko. Ja mam porównanie, związek gdzie po 4 latach nie było mowy o mieszkaniu i obecny, gdzie po kilku miesiącach już to rozważamy. Kluczem dla mnie jest otwarta rozmowa na ten temat z partnerem.
Nie ma przepisu
Niemniej, znam parę, która mieszka ze sobą praktycznie od samego początku związku i to najbardziej zgrana para na świecie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Ogólnie dużo zależy od potrzeb i oczekiwań, no i od drugiej osoby - bo ten
@Heheszkara: czyli prawie 10 lat młodszy od ciebie? nie możesz napisać jak człowiek?