Wpis z mikrobloga

@johny-kalesonny: @Shaggy_dg: To jest normalne, że ludzie dyskutują ze sobą mniej lub bardziej wulgarnie czy ofensywnie, religia nie powinna mieć żadnego immunitetu typu "wierzących trzeba zostawić w spokoju a jak ich obrażasz to jesteś gimboateistą" zwolennicy playstation obrażają od lat zwolenników pcmasterrace, kociarze się nabijają z psiarzy, zwolennicy jednego klubu piłkarskiego będą się śmiali z kolegi jeżeli jego ulubiona drużyna się ośmieszy, taka ludzka natura. Ateiści przygryzają wierzącym, a wierzący
@ActiveekHere to jest właśnie gimboateizm. Niech sobie kazdy wierzy w co chce i nie mowi innym co mają robić. Tu nie chodzi o to kto ma racje tylko wojowanie dla samego wojowania... po co? Powiedz mi prosze jaki ma cel wyśmiewanie innych bo urodził się wierzący lub nie? Jeśli jedynym twoim argumentem jest bo mogę, no to niestety mam dla coebie bardzo złe wieści...
@Shaggy_dg: Urodzić to się możesz mając zespół downa albo nie, a nie będąc wierzącym albo nie. Żadne dziecko nie rodzi się jako osoba wierząca w bóstwa. Jak jesteś podatny na indoktrynacje i religijny bełkot to będziesz wierzący a jak masz własny rozum i odrobinę krytycznego myślenia to się opamiętasz. Co to za stwierdzenie, że ktoś się rodził wierzący XD
@ActiveekHere jak ktoś jest podatny na indoktrynacje, albo ma własny rozum... no tak, to wcale nie są cechy wrodzone... przecież inteligencji można się nauczyć xD stary zaprzeczasz sam sobie w jednym zdaniu...
@agondonter: Krytyka doktryn czy "prawd wiary", które są niespójne i bezpodstawne, tak jak i krytyka ludzi, którzy takie prawdy głoszą jest potrzebna, zwłaszcza, że te czynniki wpływają na nasze życia.
Jeżeli utożsamiasz niekonstruktywną krytykę religii z #gimboateizm to częściowo się zgodzę. Sam jestem ateistą i zależy mi na tym, żeby moje wypowiedzi w kwestii wiary i religii były klarowne. Jestem też intelektualistą, wiem, że nie każdy jest i uważam, że nie
@pomarancza3000: Ateusze wyklęci w katolandzie zamknięci xD
Wszyscy co to hur dur religja w szkołak, kszyż w państwie i ogólna walka na słowa. Trochę dziwne, że tyle energii poświęcają na coś czego w ich mniemaniu nie ma.
@MinnieMouse0 nie do końca. To akurat nasi szkalują katolików jakby to był sport. Przez takich właśnie ludzi czasem wstyd sie przyznać że się jest ateistą. Z gimboateistami i ateistami jest jak z gejami i pedałami... przez pryzmat kilku idiotów patrzy się na wszystkich.