Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dużo Mirków pisze na Wykopie, że Ukrainki czy Białorusinki są o wiele lepsze niż Polki. Tak się składa, że z siostrą mamy bliższe kuzynostwo na Ukrainie i trochę dalszego kuzyna z Białorusi. Na Ukrainie byłem kilka razy tak samo jak i na Białorusi, mam tam dość dużo znajomych, poznałem przez te kilka lat sporo ludzi więc mogę co nieco napisać o kobietach z tamtych rejonów. Macie info z pierwszej ręki.

1. Uroda – nie mam pojęcia dlaczego tak wszyscy zachwycają się ich urodą. Prawda jest taka, że najwięcej kobiet jest po prostu przeciętnych, a najmniej tych bardzo ładnych i bardzo brzydkich. Nie wiem skąd wziął się ten mit, że Ukrainki lub Białorusinki to same piękności. Owszem, są kobiety bardzo ładne, ale tak jak napisałem wcześniej jest ich stosunkowo mało. To tak jak w każdym innym państwie na świecie, najwięcej jest tych przeciętnych jeżeli chodzi o urodę.

2. Mają straszne parcie na ślub, szukają dość dobrze ustawionego męża – u nich 23 letnia dziewczyna mająca już ślub i dziecko nie jest niczym niezwykłym (a zdarzają się i młodsze). Jak pięć lat temu byliśmy pierwszy raz na Białorusi (moja siostra miała wtedy 27 lat, ja 28) to dziewczyny i faceci byli zdziwieni dlaczego moja siostra nie ma jeszcze męża. One nie mogły zrozumieć, że ładna dziewczyna, która ma wykształcenie, mieszkanie, dobrą pracę nie ma męża a jeszcze bardziej były w szoku jak im moja siostra powiedziała, ze ona w ogóle nie zamierza brać ślubu bo dla niej to tylko papier. Były zaskoczone, że w Polsce 27 letni człowiek nie jest w związku małżeńskim. U nich 27 latka, która nie ma męża to stara panna.

3. Są roszczeniowe jeżeli chodzi o relacje damsko – męskie – one maja wpojone, ze to mężczyzna ma o się o nie starać, zapraszać je na randki, kupować prezenty, kwiaty, zabierać do restauracji, płacić za wakacje. Nie ważne czy to początek znajomości czy dłuższa relacja, ty masz o nią zabiegać. Faceci często skarżą się, że kupę kasy muszą na nie wydawać.
Pamiętam jak moja siostra powiedziała im kiedyś, że jak jej się podoba mężczyzna i go lubi to zaprasza go na randkę i przeważnie płacą wtedy po połowie to one myślały, ze ona żartuje :D. Jak tak dłużej pogadaliśmy o relacjach damsko-męskich i ona im powiedziała, że dla niej to normalne, ze czasami daaje swojemu chłopakowi jakiś drobny prezent czy zaprasza go gdzieś to dla nich to była abstrakcja. Dla nich to facet musi zrobić pierwszy krok i ogólnie mówiąc to on ma o nie zabiegać.

4. Są trochę cwane, wiecie coś w stylu dobrymi uczynkami piekło jest wybrukowane. Niby cos tam robią bezinteresownie ale jednak nie do końca – zwłaszcza te, które nie maja jeszcze męża... masakra.

5. Nie za bardzo szanują same siebie – i nie chodzi mi tutaj o szlajanie się po klubach i spanie z byle kim, ale o coś innego. Często przymykają oko na zdrady swoich facetów czy to, że oni źle je traktują. Ukraincy i Białorusini to okropne chlejusy, żłopią wódę po której często robią się trochę agresywni w stosunku do swoich partnerek i nie mówię tu o żadnej ciężkiej patologi tylko o takich zwykłych ludziach. Aż czasami żal patrzeć.

6. Są bardzo zazdrosne i za często odstawiają awantury z tego powodu. Nie wiem czy to wynika z niskiego poczucia własnej wartości czy co ale jak ich facet tylko uśmiechnie się do innej dziewczyny czy coś w tym stylu to od razu awantura.

7 Nie wiem czy to źle czy to dobrze, ale w dalszym ciągu one uwazaja, że miejsce kobiety jest w domu, żeby sprzątać, wychowywać dzieci itp. Ale to chyba wynika z ich mentalności. Dla jednych to będzie plus a dla innych minus.
W ogóle to kobiety z Białorusi i Ukrainy traktowane są jak obywatele drugiej kategorii ale to już na inny wpis.

No tak to wygląda. Oczywiście nie mówię, że Ukrainki czy Białorusinki są złe, absolutnie nie, tylko chciałem tak mnie więcej przybliżyć wam jak to wygląda bo często komuś tu się wydaje, ze to same anioły bez skazy i w ogóle. Ja samo nie chciałbym mieć ani dziewczyny ani tym bardziej żony z tych terenów ale na pewno są tacy mężczyźni, którzy byli by z takiego układu zadowoleni.

#niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niewiemjaktootagowac

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 12
OP: @KolejnyWykopowyJanusz: Tak sobie pomyślałem, ze może jeszcze napiszę o tych różnicach kulturowych między nami, zarówno kobiet jak i mężczyzn, bo to też jest ciekawe albo o jakiś śmiesznych sytuacjach wynikających z tego. Relacje damsko - męskie to też bardzo ciekawy temat. Niby narody z nas słowiańskie ale mentalność to mamy zupełnie inną.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling}

OP: Do HałaśliwaStara - ten wpis miał tylko pokazać, że kobiety z tamtych rejonów nie są takie wspaniałe jak większość osób myśli, bo jest jakiś taki mit że Ukrainki, Białorusinki są do rany przyłóż i noszą aureolę. Ja nie twierdzę, że wszystkie takie są. Cechy, które Ty wymieniłeś - no cóż - każdy jest z taką kobietą jaką sobie sam wybrał.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował:
@AnonimoweMirkoWyznania: Napiszę ze swojej perspektywy, jako że ostatnio pnę się w górę w pracy i awansowałem jakiś czas temu, kręcą się wokół mnie... Rosjanki - cwane, przebiegłe, wiedzą jak się ustawić w życiu, gdzie się zakręcić, roszczeniowe, chociaż może nie w takim stopniu jak Polki. Nie można im odmówić olśniewającej urody, ale większość z nich to harpie. W szoku, że 28-letni facet, czyli ja, nie ma żony i nie jest w
@AnonimoweMirkoWyznania: też mnie to zawsze bawi. Miałam w jednej pracy Ukrainkę - w domu mąż i dziecko, a w pracy już romans z drugim kolegą leciał, jeszcze znaliśmy jej męża bo były jakieś imprezy firmowe xD Myślę, że co do urody to kwestia tylko tego, że są zazwyczaj szczupłe - bo kasy na jedzenie po prostu brak i lubią się seksownie ubierać, podczas gdy Polki się trochę zamerykanizowały i np. lubią
5. Nie za bardzo szanują same siebie – i nie chodzi mi tutaj o szlajanie się po klubach i spanie z byle kim, ale o coś innego. Często przymykają oko na zdrady swoich facetów czy to, że oni źle je traktują. Ukraincy i Białorusini to okropne chlejusy, żłopią wódę po której często robią się trochę agresywni w stosunku do swoich partnerek i nie mówię tu o żadnej ciężkiej patologi tylko o takich