Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirasy, muszę się uspokoic, bo do teraz ręce mi się trzęsą i brzuch boli.

Właśnie wróciłem do domu po pościgu za pijanym kierowca. Akcja dzieje się w #holandia
Niestety na drodze dwupasmowej trafiło mi się auto na polskich rejestracjach. Podczas wyprzedzania go zaczął gwałtownie zjeżdżać na mnie, więc zwolniłem i zachowałem bezpieczna odległość i jechałem na awaryjnych światłach by ostrzec inne auta z tyłu.
Po niecałej minucie prawie staranował auta (dzięki Bogu pozostali kierowcy mieli dość refleksu). Po tej sytuacji postanowiłem zadzwonić na policję i udałem się w pościgu za tym #!$%@?.
W międzyczasie na pasie dojazdowym włączajac się do ruchu na następnej autostradzie spowodował prawie kolejny wypadek i jeździł od lewej do prawej. Ja musiałem gwałtownie hamować za nim, a auto za mną prawie mi wjechało w dupę.
Będąc na linii z policja informowałem o przebiegu akcji, pozycji na trasie i wszystkich incydentach. Po przejechaniu po kilku krawężnikach gość przebił przednia oponę i po chwili większy kawałek owej opony uderzył w moj samochod.
Po praktycznie godzinnym pościgu gość się zatrzymał się odlać i w tym momencie podjechały dwa radiowozy policji.
Co najlepsze:
Pasażerka, która cała tą trasę trzymała nawigacje w telefonie pijanemu kierowcy.
Pasażerka twierdzi, że nie wiedziała w jakim stanie jest kierowcą.
Pasażerka zwyzywała mojego różowego, od Kaczyńskich dowiadując sie, że Polak pijanego Polaka na drodze sprzedał policji. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Policja po zatrzymaniu pijanego kierowcy dziwił się że Polacy zgłosili pijanego Polaka.

Po spisaniu zeznań pojechaliśmy dalej, a pasażerka czekała z drugim radiowozem na lawetę i hotel. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przykro mi tylko, że takie #!$%@?, jak ten z wpisu psują opinie o Nas, Polakach za granicą.( ͡° ʖ̯ ͡°)

#czujedobrzeczlowiek bo uratowałem życie niejednej osoby.
#holandia #emigracja #polacyzagranica

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania też kiedyś zgłosiłem pijanego kierowcę, gość jechał i co chwilę wyjeżdżał na lewy pas, albo pobocze- nie mógł utrzymać równej linii jazdy.
Okazało się że to trzeźwy gość koło 60, z brzuchem jak w 13 miesiącu ciąży i patrząc na nawigację brzuchem kręcił kierownicą...
Na szczęście policjanci się tylko śmiali i powiedzieli że dobrze że zareagowalem
Niestety sporo Polaków jeździ po alko, bo tu tak policja często nie zatrzymuje do kontroli... Ja jadąc na przymusowe zeznania w roli świadka usłyszałem od policjanta, że mają plagę #!$%@? Polaków za kółkiem... ale odpowiedziałem mu, że takiego ćpuństwa nie ma na całym świecie jak w Holandii - jakoś posmutniał i się zamknął xD
@AnonimoweMirkoWyznania: Bardzo, ale to bardzo słusznie postąpiłeś. Za to Ci wielkie poklepanko po plecach i w ogóle szacun. Zgłosiłeś debila, a nie Polaka. Debilizm jest beznarodowościowy.

Miałam jedną taką sytuację na lotnisku w Irlandii, jak czekałam na przylot koleżanki. Widziałam, jak tam ochrona lotniska wykłóca się z jakimś pijanym gościem i nie umieją się dogadać. Koleś tak bełkotliwie mówił, słaniał się na nogach, a po jego rzucanych "#!$%@?" wiedziałam, że to