Wpis z mikrobloga

Wyszedlem z kumplem na silownie o 15, potem poszliśmy do niego pogadac. Wrocilem o 00.30, bo dyskusje mocno. Pech chcial ze zapomnialem kluczy i sie musialem dobijac do drzwi. Różowa tylko z wyrzutem stwierdzila: mogles choc napisać, WYSZEDLES Z DOMU 12 godzin TEMU! Nie napisalem bo sie zasiedzialem... Bedzie inba rano? Chyba sie martwila. #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zonabijealewolnobiega #silownia
  • 8
Jo, nie przyłapała mnie z dziwką!!! Gdybym nie odczepił kluczy od domu i nie zostawił to by sie zorientowała rano ze wrocilem. Spala tak ze 20 minut walilem do drzwi.