Wpis z mikrobloga

Podsumowanie 2017 roku na rowerku:
- 25 550km - 70km dziennie - w tamtym było 32 000km i niepobicia tego rekordu brakuje mi najbardziej,
- 8238km - życiówka miesięcznego dystansu podczas III wyprawy dookoła Polski - 266km dziennie, w dużej mierze z pomocą Wykopków za co wielkie dzięki,
- 7284km - wygrana w Strava Distance Challenge - póki co jako jedyny Polak,
- 2196m - życiówka podjazdu na Col du Galibier (2645m) (FRA),
- 2744m - najwyższy punkt zdobyty na rowerze - Col Agnel na granicy włosko-francuskiej,
- 6205m - najwięcej przewyższeń w jednej jeździe,
- 365 dni "treningów" - 5 rok bez opuszczonego choćby jednego dnia,
- wszystkie "Col" we Francji - najfajniejszy wypad z tego roku z @cree @44zw @louise_attack @regyam @38kemor @banan77 @bynon,
- 613 gmin w #zaliczgmine, łącznie 2145 z 2479 (86.53%) - w 2018 najpewniej będą wszystkie,
- @Cymerek - mój najwierniejszy kompan jazd kolejny rok, drugie miejsce podczas wyprawy załapał @Mortal84. W przyszłym roku pewnie nawet więcej razem zrobimy.

Rok gorszy niż poprzedni, ale niestety 4 miesiące kontuzji były nie do przeskoczenia i dlatego też koniec tego roku trochę odpuściłem skoro na nic wielkiego nie mogłem liczyć. Dużo zdjęć w komentarzach, ale wybaczcie - nadal stworzenie galerii przerasta Wykop.

#rower #szosa #chwalesie #metaxynarowerze (kończę wszystkie wpisy z wyprawy, jak dobrze pójdzie to dziś jeszcze zdążę wrzucić wielką składankę z wszystkiego, żeby rok zamknąć bez zaległości).
Pobierz metaxy - Podsumowanie 2017 roku na rowerku:
- 25 550km - 70km dziennie - w tamtym by...
źródło: comment_GqY7E7b95MCQOYBN6RjYF5SWE3uOAGP8.jpg
  • 36