Wpis z mikrobloga

@The_Riddler: Niektórzy mają inną opnie.

– Działania Komisji mają naturę polityczną, a nie prawną – protestował już w poniedziałek szef węgierskiego MSZ Péter Szijjártó.

Jednak Bruksela podkreśla, że jest przeciwnie. – Rozdzielnik jest obowiązującym prawem UE. Relokacja, prócz obowiązku moralnego, jest prawnym obowiązkiem krajów członkowskich – tłumaczył komisarz Awramopulos.

http://wyborcza.pl/7,75399,21956965,ue-sciga-polske-za-naruszanie-przepisow-o-uchodzcach.html
@lakukaracza_: Art. 13 pkt. 2. Niniejszą decyzję stosuje się do dnia 26 września 2017 r.

Sprawa jest o tyle chora, że największymi ofiarami tej całej szopki są prawdziwi uchodźcy wojenni, których potencjalnie realne problemy zostały przez UE bardzo mocno zdezawuowane. W opinii wielu dzisiejszy "uchodźca" to szukający lepszego bytu biedak z Afryki a nie ofiara działań wojennych, która puka do bezpiecznego azylu w trosce o życie swoje i swoich najbliższych (
@lakukaracza_: i przegrał wybory, a skalę klęski bez wątpienia podkręcił właśnie ten temat. Nowy rząd natomiast wyraźnie wycofał swoją zgodę, zdając sobie sprawę z nastrojów społecznych. Czy prawdziwa demokracja nie polega właśnie na słuchaniu vox populi w tak istotnych kwestiach?
@lakukaracza_: to Twoim zdaniem jest też jakiś zakaz zmieniania ustaw uchwalonych przez PO? Drugiej części wypowiedzi nie komentuję, bo zbudowałeś ją na jakiejś udawanej naiwności i kłamstwie tudzież dziwnej insynuacji. W sumie to zabawne, jak polityczna frustracja kształtuje języki