Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę, czy tak ten łańcuszek wyglądał:
Węgrzy->Gościu od kogucików->Pan Seppuku ps. Kaptur->Maciek, co nie jest strażnikiem strażników?
Czy może Maciek był planem A gościa od kogucików, a Kaptur planem B?
Seriously?
I jeszcze, Kaptur oczywiście nie mógł pójść do lasu, żeby uwolnić swojej niepilnowanej przez nikogo rodziny, tylko musiał kuźwa iść na ten Wawel i nieudolnie próbować zabijać, tak?
Więcej uwag nie mam, odcinek ogólnie spoko, 8/10
#koronakrolow
  • 3
@ZdepresowanyKot: nie no, pomieszałeś chyba. Koleś od kogucików to kaptur, bo przecież Marcin (a nie Maciek, to nie klan XD) powiedział Olgierdowi, że strażnik o imieniu Roch, nie chciał wpuścić kaptura przez bramę, tylko z nim gadał. Więc:
1. Węgrzy - zleceniodawcy.
2. Kaptur, gościu od kogucików - przyjął zlecenie od Węgrów i zlecił zadanie Marcinowi i Rochowi.
3A. Marcin, pijak, który nie jest strażnikiem strażników - miał dostarczyć truciznę do