Wpis z mikrobloga

@Aaciak: Ja kiedyś miałem być w pracy o 9:00, a obudziłem się o 11:30. Szef się zorientował, ale się domyślił, że śpię więc mi dupy nie zawracał. No, ale co potem się śmiał ze mnie to jego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)