[T.....r]

#ps4 Dylemat. Kupować Horizona za te 86 zł ze store czy kupić Shadow of the colossus na premierze w którego nigdy nie grałem?

[Gr1mek]

@The_Riddler Jeden rabin powie tak, a inny powie nie. Zależy co preferujesz, czego chcesz po grze. Jak bardzo lubisz japońszczyzne etc

[Croudflup]

@The_Riddler: serio ja to bym obie. Ew. Shadow wyjdzie dosyć późno, więc jakbyś sobie kupił płytę horizona complete edition zdążylbys przejść na spokojnie , odsprzedać i dopłacić może że 30zl na płytkę shadow jak już wyjdzie. I wilk syty i owca cała będzie.

[T.....r]

@Gr1mek Za japońszczyzną nie przepadam

[Gr1mek]

@The_Riddler Masz odpowiedź

[Im_from_alaska]

@The_Riddler: masz dylemat między beznadziejne napisany postaciami i ogólnie nudnym i powtarzalnym gameplayem (HZD) i interaktywną piękna baśnią (SotC)

[Theos]

@Gr1mek Za japońszczyzną nie przepadam

To nie ma nic do tego, czy sięgać po SotC czy nie.

[Gr1mek]

@Theos Dlaczego? Mógłbyś rozwinąć?

[Theos]

@Gr1mek w sumie to ja powinienem zapytać, gdzie tam jest japońszczyzna.

[Gr1mek]

@Theos Gra wyszła od japońskich twórców? Sposób prowadzenia fabuły, rozgrywki etc. Albo może ja jestem dziwny, i nie potrzebuję określonego stylu graficznego, żeby czuć skąd pochodzi gra ( ಠ_ಠ)

[Theos]

Gra wyszła od japońskich twórców?

@Gr1mek lol, japońszczyzna nie dotyczy wszystkiego co wyjdzie spod japońskich rąk.

Sposób prowadzenia fabuły, rozgrywki etc.

Ja rozumiem, że Japończycy częściej decydują się na takie podejście rozgrywki i fabuły, ale to co prezentuje SotC w tej kwestii to nie jest japońszczyzna.

Japończyzna to określona stylistyka (przede wszystkim), muzyka (niekoniecznie), humor, wzorce postaci (!) i tym podobne.

Albo może ja jestem dziwny, i nie potrzebuję określonego stylu graficznego,

[cyrkon]

@The_Riddler zdecydowanie Shadow of the colossus