Wpis z mikrobloga

@turek44: Ja na swojej byłem solo i bawiłem się świetnie - pomimo tego że niezbyt lubiłem moją klasę, miałem dużo koleżków z innych klas i poszedłem pić z nimi. Skończyło się tak, że ja z ziomkami #!$%@?śmy największa petarde z całej imprezy, a moja klasa (nawet ci co byli z jakąś dupą) siedziała i zmulała okrutnie, tacy ludzie już, dretwi strasznie. Nawet jak proponowałem wspólnego kielonka to odmawiali bo się bali