[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Chciałabym tylko napisać, że zostałam porzucona, ot tak, po kilku latach. Nie umiem sobie z tym poradzić, boję się o własne zdrowie. Chyba dzieje się coś z moim sercem. Życie jest ciężkie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[kolega_taty2]

@AnonimoweMirkoWyznania: odchorujesz

[worm_nimda]

@AnonimoweMirkoWyznania: #mirabelkaszukamirka ;)

[gg_jap]

@AnonimoweMirkoWyznania: zycie jest cierpieniem

[M.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie martw się, zwykła reakcja psychosomatyczna wywołana stresem po dostaniu kosza.
Z czasem bedzie lepiej. Znajdź sobie kogoś do towarzystwa koleżanke albo kolege w kim bedziesz mieć pewne oparcie.

[Olanna]

@AnonimoweMirkoWyznania pierwszy miesiąc jest najgorszy, potem naprawdę jest lepiej.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: Może jeszcze wszystko wróci. Będę walczyła do końca.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: Mam wiele wsparcia, ale to stało się tak nagle. Tak mi ciężko.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}

[Jackal99]

@AnonimoweMirkoWyznania: trzymaj sie Mirabelko. Nie skupiaj się na jego pozytywnych cechach, zeby jak najmniej tesknic. Potrzebujesz czasu lub odpowiedniej osoby. I nie szukaj winy w sobie. Dasz radę!