Wpis z mikrobloga

#cntstory #mikrokoksy #szpital.
Słuchajcie, historia sprzed dosłownie godziny. Umywszy włosy w łazience wyszedłem z niej. Na korytarzu dostrzegłem jakas dziewczynę, która przypominała moja koleżankę. Chwilkę stałem na korytarzu i zastanawialem sie czy to przypadkiem nie ona. Dziewczyna byla chyba bo jakims wypadku, bo miala zalozony usztywniajacy kolnierz. W kazdym razie zobaczyla, ze sie na nia tak patrze i sie do mnie usmiechnela. Wiec jak to normalny czlowiek odwdzieczylem sie tym samym. Nagle patrze, a ta typiara idzie w moim kierunku. Pielegniarki jej mowily, zeby nigdzie nie szla, ale ona miala to gdzies. Podeszla do mnie wystawila reke i mowi mi, ze nazywa sie Ewelina. No to podalem jej reke i mowie, ze Marcin jestem. Powiedzialem, ze przypomina mi moja kolezanke z gimbazy, a w tym momencie podbija do nas jej chlopak. Mial jakis sapy do mnie, ze gadam z jego kobieta. Dziewczyna mu powiedzials: Patryk, #!$%@?. Ja w smiech, a gosc mi powiedzial, ze moze mi spuscic #!$%@?. Odpowiedzialem mu tylko, ze co najwyzej to mi moze pento siorbnac. Ten sie zdenerwowal i wyprowadzil w moja strone prawy prosty cios. Ja jakis czas temu trenowalem SW, wiec jakis leszcz nie jest dla mnie wyzwaniem. Zrobilem zejscie do lewej i wyprowadzilem prawe kopniecie na watrobe. Gosc upadl na ziemie i probowal zlapac oddech. Ewelina jeszcze zaczela go tluc torebka po glowie, a on zaczal sie drzec zeby przestala. Dziewczyna faktycznie dala mu spokoj, ale powiedziala, ze z nim zrywa. Patryk znow zaczal ryczej, ze ja kocha i cos tam jeszcze. Znudzila mnie cala sytuacja, wiec postanowilem wrocic do sali. Dziewczyna zlapala mnoe za moje umiesnione ramie i zaczela macac moj bark. Powiedzialem, zeby sie #!$%@?, bo nie jestem taki latwy. Podlecialy pielegniarki i kazali jej wrocic. Typiara jeszcze zaczela na kartce pisac swoj numer i mi go wreczyla. Powiedziala, zebym zadzwonil. A teraz bede sobie jadl jablko
  • 35
@ChoNoTu: pewnie, będę czarnolistować w nieskończoność, bo każdy musi wynajdować koło od nowa i tworzyć sobie tagi zamiast dodać ten jeden łapiący wszystko (°°