Aktywne Wpisy
mirko_anonim +65
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chłop pracuje fizycznie, ale dostał propozycję awansu. Przejście z "fizycznego" na "umysłowego" (stanowisko kierownicze). Były pewne wymagania i warunki, które chłop spełnił po krótkim przyuczeniu.
Niestety w trakcie wprowadzania na nowe stanowisko zaczęło się pojawiać coraz więcej nowych problemów i spraw, z którymi chłop w ogóle by nie chciał mieć do czynienia. Na zasadzie "żaden awans i żadna podwyżka nie przekona mnie do tego, żeby na co dzień zajmować
Chłop pracuje fizycznie, ale dostał propozycję awansu. Przejście z "fizycznego" na "umysłowego" (stanowisko kierownicze). Były pewne wymagania i warunki, które chłop spełnił po krótkim przyuczeniu.
Niestety w trakcie wprowadzania na nowe stanowisko zaczęło się pojawiać coraz więcej nowych problemów i spraw, z którymi chłop w ogóle by nie chciał mieć do czynienia. Na zasadzie "żaden awans i żadna podwyżka nie przekona mnie do tego, żeby na co dzień zajmować
7ujMejster +250
U nas w mazowieckim to jest taki przepych, że włączają wifi i podchodzi konduktor i mówi Ci "przepraszam, czy mógłby Pan pobrać jakiś duży plik? mamy przesyt internetu i nie mamy co z nim zrobić, a przecież łódzkiemu nie damy"
I jak maszynista jedzie to mówi "uwaga, dziura na torach"
czeka chwilę i mówi:
"żartowałem iks de, to nie łódzkie"
Cały pociąg sie wtedy śmieje i klaszcze, a po chwili jest impreza.
Wszystko stawiają Koleje Mazowieckie, bo ich #!$%@? stać.
Raz jak jechałem KM, to rozdawali kawior, a każdy był w garniaku.
A jak w łódzkim byłem w wagonie 1 klasy, to konduktor chodził i robił zrzutę, żeby przekupić kanara z renomy. Na ten biedacki widok oplułem go, a ten #!$%@? robak łapał moją ślinę zębami. Po tym fakcie jeden z tych podludzi z łódzkiego ogarnął, że jestem z Mazowsza
to padł na kolana i zaczął mi buty całować. Zaraz podbiegł jakiś inny typ i się spytał co tamten #!$%@?. A tamten mówi "ON Z MAZOWIECKIEGO", to ten drugi padł na kolana i mi zaczął spodnie rozpinać, to ja mówię "#!$%@? debilu".
Odskoczył i mówi do drugiego "rób co pan każe".
I #!$%@? z jadącego 40km/h pociągu (więcej te złomy nie pojadą). Zginęli, to przyjechała śmieciarka, ale tak podobno jest w tym zwierzyńcu, nie wiem wolę się nie zagłębiać w tą dzicz.
Byłem taki zażenowany, że wróciłem sobie Kolejami Mazowieckimi do domu i przynajmniej nie śmierdziało zgniłym kebabem spod siedzenia. I jak wróciłem do domu, to zjadłem jak nigdy całą porcję obiadu, bo mama mówiła, że ja nie jem, a biedne dzieci głodują.
No to zjadłem cały, żeby tym biedakom z łódzkiego nic nie zostało.
Komentarz usunięty przez autora
Bardzo ciekawie to rozwiązali w Darcie, śmiech
W niektórych lokomotywach widuję takie co się rozsuwają na boki. Wygląda jak dziób ptaka ;-)
@Cripex: osłona sprzęgu
@Cripex: @Freddy-Krueger: W Żartach nie zakłada się osłony, bo jak było zakładane to się łączenia zaczęły urywać ( #1000defektowpesy ) :D Poza tym jak Żart trzaśnie dzika czy inną zwierzynę leśną to często nie da się przyczepić osłony z powrotem.
@olito: Na szczęście mieszkańcy linii Uckiej dbają o to by zarówno tabor jak i dworce zaaklimatyzować do swoich standardów estetycznych xD