Wpis z mikrobloga

@Wina_Segmentacji: Zgadzam się z gościem. Kipping to zło na etapie amatorów, którzy ćwiczą dla zbudowania kondycji i dobrego zdrowia. Jak ktoś chce podciągać się na drążku to niech nie robi buju buju, tylko siłowo wciągnie się na drążek. Wtedy będzie mógł zchodzić z niego przez 30 sekund. A jka chce się bujać i robić wygibasy na ruce to niech idzie na plac zabaw.